
Gdzie tu sens i logika? - pyta nasz Czytelnik z Osiedla Majówka w Starachowicach, gdzie w ub. tygodniu odbywało się koszenie traw
- Rychło w czas - ocenił nasz Czytelnik. - Jak latem zielsko po kolana, to nie ma kosiarzy, tylko teraz jak trwa ledwie nad ziemię wystaje. Na co komu to koszenie? Sztuka dla sztuki, zmarnowane pieniądze, nic więcej. Teraz to przydałoby się liście zgrabić, bo walają się dookoła. I tak pewnie będą zalegać do wiosny, albo dłużej. Bo od tygodnia zebrane na kupę razem ze skoszoną trawą czekają na wywiezienie. Ciekawe, jak długo? - pyta nasz Czytelnik.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie