
W Starachowicach trwa elektroniczna rejestracja akcji STARa. W Galerii Skałka ustawiają się kolejki seniorów, którzy dopełniają ustawowych formalności. Czas jest do końca lutego br. Ci, którzy nie zdążą nie muszą się jednak martwić.
Spółki akcyjne przeżywają prawdziwą rewolucję, jeśli chodzi o dokumenty akcji. Te w formie pisemnej były do niedawna jedną z cech identyfikujących spółkę akcyjną w obrocie. Teraz, zgodnie z obowiązującą ustawą (o dematerializacji akcji), dokumenty akcji w formie pisemnej musi zastąpić elektroniczny rejestr akcjonariuszy. Wiąże się z wieloma nowymi obowiązkami i kosztami, które wynikają ze zmiany przepisów kodeksu spółek handlowych. Dotyczy to również dawnej Fabryki Samochodów Ciężarowych...
Byli pracownicy Zakładów Starachowickich, posiadający akcje spółki zobowiązani są do ich elektronicznej rejestracji akcji. W tym celu w Galerii Skałka został uruchomiony punkt przyjęcia odcinków akcji akcjonariuszy dawnych Zakładów Starachowickich (Obecnie INWESTSTAR S.A.) do zrealizowania wymogów ustawy i zmian w przepisach Kodeksu Spółek Handlowych w zakresie utworzenia elektronicznego rejestru akcjonariuszy. Termin składania akcji jest do końca lutego 2021 roku.
Punkty czynny jest w poniedziałki, wtorki i środy w godz. 10.00 - 16.00. Rejestracja rozpoczęła się połowie grudnia. W ub. tygodniu punkt przeżywał istne oblężenie. W Galerii Skałka ustawiła się kolejka chętnych, którzy chcieli dopełnić ustawowych formalności. Jak się okazuje w mieście są setki osób, na których spoczywa ustawowy obowiązek. Mają mnóstwo pytań, uwag i wątpliwości
- Co będzie dalej nikt nie wie. Skoro tyle lat nic się nie działo, to trzeba tą formę papierową zamienić na elektroniczną i czekać co będzie dalej. Ludzie pracowali tyle lat, powinna być wiadomość, co i jak, bo nie wiemy, co możemy stracić a co zyskać - mówi Jerzy Malec.
- Co za to będzie? Nie wiemy, ludzi w balona zrobili. Zamiast pieniędzy dać, dali akcje, które teraz są bez wartości. W zakładach pracowało ponad 20 tys. ludzi - dodaje kobieta stojąca w kolejce.
- Punkt jest za mały do obsługi tylu osób. Obsługa jednej osoby trwa 15-20 minut. Jak ktoś ma więcej akcji to czas się wydłuża. Przynajmniej jeszcze jedna osoba powinna obsługiwać - sugerują ci, którzy oczekują kilka godzin w kolejce.
- Rozpoczęła się likwidacja wersji papierowej akcji i ich zamian na formę elektroniczną. Z czego to wynika?
- Z ustawy i zmian w przepisach Kodeksu Spółek Handlowych w zakresie utworzenia elektronicznego rejestru akcjonariuszy. Zobowiązani jesteśmy do tzw. dematerializacji akcji.
- Czemu i komu ma to służyć?
- Zgodnie z założeniem ustawodawcy ma to przeciwdziałać praniu tzw. brudnych pieniędzy oraz dostosowaniu do wymogów unijnych. Teraz państwo nie ma nad tym kontroli. Dzięki elektronicznej rejestracji, ewidencja będzie pełna. W przypadku takiej spółki jak nasza, gdzie te akcje są bez większej wartości, być może nie będzie miało to wielkiego znaczenia, ale są takie spółki, których akcje nie tracą na wartości, tylko zyskują.
- Czas na rejestrację akcji jest do 28 lutego 2021 roku, tak zakłada ustawodawca. Co potem?
- Do 2026 roku akcje będzie można jeszcze zarejestrować, tylko nie wiemy, czy za naszym pośrednictwem, czy już będzie się tym bank zajmował. Na pewno będzie możliwość ich złożenia, ale nie wiemy jeszcze w jakiej formie.
- Czy te akcje niezarejestrowane przepadną, stracą ważność?
- Nie tyle przepadną, co osoba, która ich nie zarejestruje przestanie być akcjonariuszem spółki. Co to oznacza w praktyce? Nie będzie mogła brać udziału w walnym zgromadzeniu spółki.
- Czy w związku z rejestracją akcji, są jakieś koszty dla akcjonariuszy?
- Kosztów dla akcjonariuszy nie ma, tylko dla spółki, która musiała wynająć miejsce na rejestrację akcji, zatrudnić pracownika do obsługi. Wiemy, że teraz jest mnóstwo chętnych i te formalności trwają, ale wszystkie dane osobowe należy wprowadzić do systemu bankowego. To musi potrwać.
- Co jest potrzebne do rejestracji?
- Aby dokonać złożenia akcji należy się zgłosić do 28 lutego w wyznaczonym punkcie z dowodem osobistym i posiadanymi odcinkami akcji. Po ich złożeniu wydane zostanie pisemne potwierdzenie ich złożenia.
- Kto może dokonać rejestracji?
- Każdy kto ma akcje może przyjść i je zarejestrować. Akcje są na okaziciela. Jeśli ich posiadacz nie żyje, lub nie może fizycznie przyjść do punktu rejestracji, w jego imieniu może przyjść ktokolwiek, mąż, dzieci, wnuki. Do rejestracji zobowiązani są zarówno byli pracownicy spółki, jak również firmy, kooperanci zakładów starachowickich, którzy zamiast gotówki na poczet zaległości otrzymali akcje. Jest setki takich firm, ich również ta procedura obowiązuje, tyle, że dla nich przewidziano również możliwość korespondencyjnej rejestracji.
- Akcjonariusze skarżą się na obłożenie punktu, czy jest możliwość zatrudnienia drugiej osoby do ich obsługi?
- To są dodatkowe koszty dla spółki, a ponadto obowiązują restrykcje wynikające z pandemii, dlatego raczej nie. Ale rozważamy możliwość wprowadzanie dodatkowego dnia obsługi lub udostępnienia druków, by można było je wypełnić w domu i przyjść z gotowym dokumentem do weryfikacji. Tyle, że nie mamy pewności, czy osoby starsze sobie z tym poradzą. Żeby to jeszcze bardziej nie wydłużyło formalności.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
co mam zrobic z tymi akcjami jak nie moglam ich zarejestrowac kolejki byly nie do pokonania