
Likwidacja po ponad 20 latach targowiska Manhatan przy Al. Armii Krajowej w Starachowicach i wyeksponowanie unikatowych skałek z widokiem na Św. Krzyż stanowiło niewątpliwą zasługę poprzedników prezydenta Marka Materka. Wyjątkowe miejsce w mieście, oczyszczone i doświetlone w 2017 roku pozostawia jednak wiele do życzenia w kwestii estetyki, ale też bezpieczeństwa. To przykład zaniedbań obecnie rządzących - twierdzi Czytelnik.
Skałki - odsłonięcie geologiczne przy Alei Armii Krajowej w Starachowicach to pomnik przyrody nieożywionej. Ściana skalna o długości 400 metrów i wysokości od 4 do 8 metrów, zbudowana z jasnoszarych i żółtawych, drobno i średnioziarnistych piaskowców dolnojurajskich. Podlega ochronie zgodnie z decyzją Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
Po wielu latach teren wokół skały został uprzątnięty i uporządkowany. Likwidacja po ponad 20 latach targowiska Manhatan u podnóża skałek to zasługa byłych prezydenta Wojciecha Bernatowicza i wiceprezydenta Sylwestra Kwietnia. Wyjątkowe miejsce w mieście, zagospodarowane przez ich następców pozostawia już teraz wiele do życzenia w kwestii estetyki, ale też bezpieczeństwa...
- Niegdyś wyeksponowane skałki po likwidacji Manhatanu były pięknie oczyszczone, wyplewione od wszelkich zachwaszczeń. Co więcej służby miejskie zadbały również o ich odpowiednie oświetlenie, co było pożądanym zjawiskiem zwłaszcza po zmroku. Nie tylko dodawało uroku miejscu, ale też wpływało na poprawę bezpieczeństwa.
Po latach, które na pewno zrobiły swoje, nie jest ani ładniej ani bezpieczniej. To jeden z wielu przykładów inwestycji miejskich, które po latach świetności odchodzą do lamusa. Co gorsze, coś co zostało dobrze zrobione zostało zaniedbane, bo nie oglądając się wstecz inwestujemy w kolejne, bardziej lub mniej trafione przedsięwzięcia - dodaje nasz Czytelnik.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nie tak dawno pan prezydent chwalił się w zaniedbanym Parku Miejskim obszernym programem wakacyjnym ale zapomniał o wyglądzie miasta. Jak zwykle... A to tylko jeden z przykładów...
Jaki pan taki kram... Tu myśli się tylko o tym co teraz a to co było zrobione wczesniej niszczeje...
Skałki miejscami nieco zarosły krzakami i to należałoby poprawić, ale bez niszczenia drzew które z nich wyrastają. Natomiast łąki kwietne przestały być kwietne. Obawiam się jednak, że Starachowiczanka nie podoła temu zadaniu, bo nie ma tam dobrego nadzoru. Może powinien być ktoś kto zna się na pielęgnacji zieleni/architekturze aby nadzorować pracowników fizycznych?