Nie chcemy apartamentowca pod oknami!

Mieszkańcy ulicy Staszica nie chcą by pod ich oknami, nad skałkami wybudowano tzw. apartamentowiec. - Miejsce, które miało być wizytówką Starachowic całkowicie straci swój urok, pod naszymi oknami wyrośnie ogrodzone blokowisko, zasłoni nam dostęp do światła, a nasze mieszkania stracą na wartości - argumentują.

O planowanej budowie tzw. apartamentowca mieszkańcy mieli się dowiedzieć całkiem przez przypadek. - Rozmawiałam ze znajomą, która powiedziała, że będzie tu mieszkać i że planuje kupno mieszkania w mającym się tu budować budynku wielorodzinnym. Zaczęłam drążyć temat i tak dowiedziałam się jakie plany budowlane są czynione na tym terenie - mówi Bożena Borkowska, mieszkanka.

Mowa o terenie nad skałkami przy ul. Staszica, na przeciwko biblioteki. Jak wynika z dokumentów, tj. uchwały Rady Miejskiej w Starachowicach z 26 sierpnia 2016 r. w ub. roku zmieniony został miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego B-3 Centrum Manhattan, w obrębie ulic: Staszica, Kopalnianej i Al. Armii Krajowej. Zgodnie z podjętą uchwałą wspomniany teren przeznaczony został pod zabudowę mieszkaniową wielorodzinną.

Mieszkańcy nie mogą zrozumieć dlaczego tak piękny teren, który powinien zostać przeznaczony pod rekreację i wypoczynek, miałby zostać zasłonięty przez blok. - Mamy piękne centrum, skałki będące pomnikiem przyrody nieożywionej, a chce się tu postawić blokowisko! Jak to będzie wyglądało? Ktoś patrzący z dołu od Al. Armii Krajowej zamiast podziwiać piękno przyrody w środku miasta, będzie oglądał pranie wywieszone na balkonach mającego powstać tu bloku. Skałki stracą urok. Poza tym jak można planować budowę na skałkach, na piaskowcu? - zastanawiają się mieszkańcy.

Blok wg informacji mieszkańców ma mieć cztery piętra. Ma zostać ogrodzony, a dla każdego mieszkania ma powstać co najmniej jedno miejsce parkingowe! - Blok całkowicie zasłoni nam światło dzienne. Nie dosyć, że z jednej strony okna wychodzą nam na północ, to z drugiej, z której mamy wspaniały widok, dostęp do światła, wyrośnie nam blok, który ma być enklawą. Od naszej strony mają stanąć garaże! Wspaniały widok z okna! Ale nie chodzi tylko o to: na wartości stracą również nasze mieszkania. Kto będzie chciał kupić mieszkanie z widokiem na garaże? - pytają.

Mieszkańcy nie zamierzają siedzieć z założonymi rękami. Zaczęli już zbierać podpisy pod pismem, w którym zamierzają wyrazić swój sprzeciw na planowaną budowę. - Chcemy zainteresować sprawą nie tylko okolicznych mieszkańców, ale także starachowiczan z innych części miasta. Ten teren to nasze wspólne dobro. Nie pozwólmy by zostało zniszczone!