
Czy taka sytuacja w ogóle jest możliwa?
- Informacje o koronawirusie roznoszą się lotem błyskawicy, zwłaszcza w miejscu pracy. Nic się nie ukryje. Tym bardziej dziwi, że ludzie na stanowiskach tego nie wiedzą. Kierownik zakładu miał okolicznościowe przyjęcie, z udziałem osób z różnych zakątków Polski. Przez kilka dni po tym wydarzeniu chodził po firmie z gorączką, jakby nigdy nic. W końcu został przebadany na koronawirusa i wynik ma pozytywny. A kwarantannę spędza w zakładzie. Czuje się dobrze, chodzi w maseczce i nic sobie z tego nie robi. Ludzie są nieodpowiedzialni - mówi nasz Czytelnik.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kasa kasa kasa kariera zwykły czopek włazi dupa jak za komuny. Dzwonnic po policje , karać błazna za świadome zarażanie i narażanie nawet na utratę życia. I skończy się niezastąpienie tego czerepacha.