Reklama

Sprawmy Emilce Dzień Dziecka

Są dzieci, które marzą o lalce czy nowym misiu na Dzień Dziecka. Inne wolałyby hulajnogę czy rolki. Emilka, chce jak inne dzieci poznawać świat, na własnych nogach. By na nich stanąć potrzebuje nowej ortezy, bo z tej którą ma, po prostu wyrosła.


Emilka Miśkiewicz ma 6,5 roku. Uczęszcza do najstarszej grupy w Przedszkolu Miejskim nr 11 z oddziałami integracyjnymi w Starachowicach. Od września, podobnie, jak pozostali rówieśnicy pójdzie do pierwszej klasy szkoły podstawowej. Pójdzie to jednak za dużo powiedziane, bo Emilka porusza się głównie na wózku inwalidzkim i przy pomocy ortezy, z której niestety wyrasta.


Misia, bo tak nazywamy naszą Emilkę, urodziła się z wieloma wadami wrodzonymi: rozszczepem kręgosłupa, wrodzonym wodogłowiem, wadami ortopedycznymi: obustronnym zwichnięcie stawów biodrowych, stopami końsko-szpotawymi, pęcherzem neurogennym oraz niedowładem wiotkim kończyn dolnych. O tym, że dziecko jest obciążone tyloma wadami rozwojowymi dowiedziałam się pod koniec ciąży - mówi Marta Miśkiewicz, mama Emilki. - Zarówno dla nas, jak i rodziny było to ogromnym zaskoczeniem, tym bardziej że starszy syn urodził się zdrowy. Pierwsze badania USG nie wykazywały żadnych wad. Dopiero w ósmym miesiącu dowiedziałam się, że córka może mieć wodogłowie, przepuklinę oponowo-rdzeniową i stopy końsko-szpotawe. Diagnoza ta potwierdziła się. Po porodzie córka trafiła do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, gdzie kilka godzin później przeszła operację zamknięcia przepukliny.


To był początek, ciągle trwającej batalii rodziców o sprawność i samodzielność dziecka. W swoim krótki życiu Emilka przeszła już poważnych zabiegów operacyjnych. Jest pod opieką kilku specjalistów: neurochirurga, ortopedy, urologa i okulisty.


Trzy tygodnie po narodzinach mogliśmy zabrać córkę do domu, ale to nie zakończyło naszej tułaczki po lekarzach i szpitalach. Dziś to nasza codzienność. W poszukiwaniu specjalistów, dotarliśmy do Buska Zdroju, gdzie Emilka ma bardzo dobrego ortopedę. Jest szansa, że kiedyś stanie na nogi, ale wymaga to kolejnych zabiegów, wytężonej rehabilitacji - dodaje mama dziewczynki, która już nie zadaje sobie pytania, dlaczego to spotkało właśnie jej dziecko.Najważniejsza jest teraz jak największa sprawność Emilki.


Tymczasem, dziewczynka, ku pociesze rodziców, doskonale rozwija się umysłowo. Mimo ograniczeń fizycznych, jest samodzielnym przedszkolakiem, czy zdobywa sobie przyjaciół.


Jest bardzo lubiana wśród dzieci, ciągle uśmiechnięta, radzi sobie na wszelkie możliwe sposoby. Swoim optymizmem wiele razy dodawała nam otuchy w chwilach załamania i zwątpienia. Ma bardzo dużo energii i zawsze dotrze tam gdzie chce, przy pomocy rąk, jest bardzo silna. Wszystko by zobaczyła, wszystkiego by spróbowała i doświadczyła, wszędzie jej pełno - mówi pani Marta.


Wszędzie by weszła, gdyby mogła chodzić. Najczęściej porusza się na wózku inwalidzkim. Niestety, ten który mam już jest za mały. Podobnie jest z ortezą, dzięki której może stanąć w pionie. Wózek to wydatek ok. 5 tys. zł a nowa orteza to ok. 15 tys. zł. Są oczywiście tańsze ortezy, ale taka standardowa, którą finansuje NFZ nie spełni swoje roli. Emilka musi mieć specjalnie dostosowaną ortezę do jej schorzenia i jej wad.


W warunkach domowych Emilka rehabilitowana jest w ortezie HKAFO, w której pionizuje się i chodzi. To bardzo skomplikowana konstrukcja, która utrzymuje ciało Misi w pozycji pionowej i koryguje ustawienie jej nóg. Dzięki zastosowaniu tej ortezy Emilka robi duże postępy w rehabilitacji, a przede wszystkim tak podtrzymana prawie chodzi - nie kryje radości mama.


Problem w tym, że orteza nie rośnie razem z Emilką. Do pewnego stopnia można było nadrabiać rozmiar ściskając lub luzując paski, ale ich zakres właśnie się skończył. Miśka zwyczajnie przerosła swoją ortezę. A zakup nowej przerasta możliwości finansowe rodziny, w  której pracuje tylko tata.

Pomóżmy rodzinie w zdobyciu dla Emilki nowej ortezy. Sprawmy jej Dzień Dziecka.

Można to zrobić na kilka sposobów. Za pośrednictwem zbiórki internetowej: Obywatelska Fundacja Pomocy Dzieciom - https://pomocsieliczy.pl/target/view/266.

Wsparcie można przekazać na konto

Bank Millenium w Warszawie

nr 05 1160 2202 0000 0000 6763 3382

z dopiskiem "dla Emilii Miśkiewicz"

 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do