Sąd Rejonowy do byłego starostwa?

Sprawą budynku po byłym starostwie powiatowym i stanem w jakim się on znajduje interesują się nasi Czytelnicy, którzy dopytywali o jego dalszy los. - Budynek starego starostwa jest w fatalnym stanie. Nie wiem jak jest wewnątrz, ale jego wygląd zewnętrzny jest koszmarny - mówi mieszkaniec Starachowic. - Jakby tego było mało teren wokół budynku również pozostawia wiele do życzenia. Chodnik przy budynku to jedno wielkie nagromadzenie ptasich odchodów, które w zakamarkach budynku znalazły sobie dobre lokum. Czy kolejny budynek będący we własności publicznej będzie wystawiony na zniszczenie? Co na to starostwo, które chyba nadal jest jego właścicielem? - pyta.

Andrzej Matynia, starosta starachowicki powiedział nam: - Budynek nadal jest w posiadaniu powiatu starachowickiego. Były próby sprzedaży, jednak nie zgłosili się chętni zainteresowani kupnem - mówi. - Aktualnie powiat jest w trakcie ustalania i podpisywania dokumentów dotyczących wynajmu części budynku byłego starostwa, dla potrzeb Sądu Rejonowego w Starachowicach. Umowa miałaby zostać podpisana na 2 lata. Na takie rozwiązanie zgodę wyrazili radni mijającej kadencji. Jest to korzystne rozwiązanie z punktu widzenia powiatu. Jednak sprawa podpisania umowy, a także ewentualnego zagospodarowania budynku i terenu wokół będzie leżała już po stronie nowego zarządu powiatu - dodaje A. Matyni.

Kiedy mogłoby dojść do podpisania umowy i od kiedy sąd zacząłby funkcjonować w innym obiekcie? - Obecnie trwa wymiana pism między Sądem Rejonowym a Sądem Okręgowym w Kielcach - mówi Janusz Kubicki, prezes Sądu Rejonowego w Starachowicach. - Sąd wyższej instancji musi mieć rozeznanie w temacie, zobaczyć pomieszczenia do wynajęcia. Myślę, że na początku grudnia sprawa zostanie sfinalizowana. Wszystko dąży do tego, żeby na czas trwającego remontu, sąd został przeniesiony do byłego starostwa. Jednak ostateczne decyzje nie zostały jeszcze podjęte - dodaje.

Jak informuje prezes, do budynku przy ul. Mrozowskiego zostałyby przeniesione wszystkie wydziały starachowickiego sądu, z wyjątkiem Wydziału Ksiąg Wieczystych. - Przed przeprowadzką musiałby zapewne zostać przeprowadzony jakiś niewielki remont, mający na celu dostosowanie pomieszczeń do naszych potrzeb - dodaje.