
Znany, lubiany, a przede wszystkim szanowany za to co zrobił m.in. z zespołami Campeones Wąchock oraz Familijnym Klubem Piłkarskim Łazy. Taki był Przemysław Krzewicki. 15 maja ub. roku wiadomość o jego śmierci dla wielu była szokiem. W rocznicę tego wydarzenia, na boisku piłkarskim w Wąchocku uczczono jego pamięć. W finale futbolowej rywalizacji ekipa The Reds pokonała drużynę z grodu nad Kamienną 5:4.
Oba teamy jeszcze przed rozpoczęciem rywalizacji wymieniane były w gronie niemal murowanych faworytów do końcowego triumfu. Zgodnie z przewidywaniami, The Reds oraz gracze Familijnego Klubu Sportowego Łazy Starachowice awansowały do finału, pokonując na swojej drodze kolejne przeszkody. W tym m.in. rywali z Campeones Wąchock i zespół grający pod nazwą Wonhololo. W tym przypadku, nie wynik ostatniego meczu, czy wcześniejszych potyczek były jednak najważniejsze tego dnia.
15 maja 2020 r. w wyniku tragicznego sploty wydarzeń, w wypadku komunikacyjnym zginął Przemysław Krzewicki, wieloletni działacz sportowy, samorządowy, a przede wszystkim fan piłki nożnej, trener w przeszłości związany z Gminnym Klubem Sportowym Arka Pawłów, współzałożyciel i szkoleniowiec FKS Łazy. Z ostatnią z wymienionych ekip, rywalizował w rozgrywkach świętokrzyskiej B klasy. W przyszłości marzył natomiast o tym, by zasiąść na ławce trenerskiej madryckiego Realu, prowadząc zespół Królewskich do kolejnych triumfów. Odszedł zdecydowanie za wcześnie, w wieku zaledwie 29 lat. Nie zapomnieli o nim koledzy, przyjaciele z murawy, a także samorządowcy, którzy zaangażowali się w organizację I memoriału.
Wybór miejsca w którym, rozgrywany był turnieju z udziałem 8 zgłoszonych teamów nie był przypadkowy. Na Orliku w Wąchocku, Przemek rozwijał swoje sportowe pasje. Na wysokości zadania stanęli w głównej mierze przedstawiciele lokalnego stowarzyszenia Campeones Wąchock, na czele z prezesem Robertem Janusem.
- Po śmierci Przemka wszyscy zastanawialiśmy się, co dalej z Campeones, którego był założycielem. Doszliśmy do wniosku, że najlepszym rozwiązaniem będzie to, by kontynuować zapoczątkowane przez niego dzieło. Tak się stało. Powołaliśmy nowy zarząd, składający się pasjonatów sportu – powiedział prezes Janus, na co dzień dyrektor departamentu IT Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego, a także sternik Świętokrzyskiej Federacji Sportu i Świętokrzyskiego Okręgowego Związku Tenisa Stołowego.
Dzięki jego zaangażowaniu, gospodarze futbolowego eventu przygotowali dla najlepszych drużyn mnóstwo atrakcyjnych niespodzianek. Włącznie z nagrodami w postaci sprzętu piłkarskiego, pucharami, medalami oraz statuetkami dla wyróżnionych zawodników.
W trakcie turnieju, nie mogło zabraknąć mamy Przemysława – Marii Krzewickiej, która podczas zakończenia memoriału osobiście gratulowała i wręczała upominki kapitanom poszczególnych zespołów. Jednocześnie nie kryła łez wzruszenia.
– Jest to dla mnie ogromne przeżycie, a równocześnie radość. Cieszę się, że ta uroczystość się odbyła. Dziękuję wszystkim, zwłaszcza uczestnikom i gratuluję zwycięzcom. Pozwolę sobie zakończyć turniej słowami: Nie umiera ten, o którym ludzie pamiętają – stwierdziła mama Przemysława, której w podniosłej chwili towarzyszyła Anna Krupka, wiceminister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu.
- To dla mnie zaszczyt, że I edycję memoriału mogłam objąć patronatem honorowym. Serce rośnie, jak widzę, kiedy kontynuuje się dzieło. Pięknie jest patrzeć, że ziarno, które zasiał Przemek dziś wzrasta. Nadal będziemy wspierać turniej, kontynuować wszystko, a przede wszystkim pamięć o Przemku – mówiła sekretarz stanu w rządowym resorcie, która wraz z marszałkiem województwa Andrzejem Bętkowskim i starostą powiatu starachowickiego Piotrem Babickim sprawowała patronat honorowy nad sobotnim wydarzeniem.
Wzruszający był jeszcze jeden moment, w którym gospodarz rywalizacji podsumował to, co wydarzyło się na zielonej murawie. – To turniej ku pamięci naszego kolegi, który wiele włożył w to, aby piłka nożna rozwijała się na terenie Wąchocka i powiatu. Mam nadzieję, że będzie to dopiero początek. Liczymy na to, że w kolejnych latach memoriał będziemy kontynuować – zaznaczył łamiącym się głosem prezes Janus, któremu w przygotowaniu turnieju aktywnie pomagał Łukasz Korus, szef FKS Łazy, członek zarządu Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej w Kielcach.
- Przemek na zawsze postanie w naszych sercach. Piękne było to, że przed najważniejszymi spotkaniami memoriału, wszyscy uczestnicy uczcili jego pamięć minutą ciszy. Jesteśmy przekonani, że patrzył na nas z góry i trzymał kciuki za zespoły. Zwłaszcza za te, z którymi był przed laty mocno związany – podkreślił prezes Korus. Jak dodał, kolejna edycja memoriału ma odbyć się już w 2022 r.
Czy wiesz, że…
Organizacja I memoriału im. Przemysława Krzewickiego była możliwa dzięki zaangażowaniu i wsparciu wielu podmiotów. Organizatorzy majowego wydarzenia szczególne podziękowania skierowali do partnerów oraz sponsorów turnieju. Wśród nich znalazły się: Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego, firma Picars Starachowice Karola Pitucha, Bank Spółdzielczy w Wąchocku, Bar Żarcik, producent sprzętu sportowego JOMA, Zakład Odlewniczy Metal Kolor Marcina Papaja, salon fryzjerski Michała Maciąga.
I memoriał im. Przemysława Krzewickiego
FAZA FINAŁOWA
PÓŁFINAŁY: FKS Łazy – Wonhololo 5:1, The Reds – Campeones Wąchock 3:0. MECZ O 3. MIEJSCE: Wonhololo – Campeones 3:0. FINAŁ: FKS Łazy – The Reds 4:5.
KLASYFIKACJA KOŃCOWA
1. The Reds, 2. FKS Łazy Starachowice, 3. Wonhololo, 4. Campeones Wąchock, 5-8. Merkson Starachowice, FC Parszów, Gity Parszów, Picars
SKŁADY NAJLEPSZYCH DRUŻYN
THE REDS: Krystian Zapała, Kacper Zapała, Łukasz Zapała, Piotr Jankowicz, Piotr Mikos, Paweł Mikos, Daniel Styczyński.
FKS ŁAZY STARACHOWICE: Piotr Moroń, Ariel Spadło, Rafał Barszcz, Maciej Grudniewski, Mateusz Jezulin, Jakub Łabędzki, Karol Maciąg, Wiktor Pisarski.
WONHOLOLO TEAM: Szymon Sadowski, Adrian Magielnicki, Albert Maciejczak, Bartosz Adamczyk, Filip Mochocki, Hubert Kuźdub, Karol Życiński, Mateusz Maciąg, Michał Legut, Tomasz Łuczkiewicz.
CAMPEONES WĄCHOCK: Dawid Szumielewicz, Filip Sołtysiak, Hubert Nobis, Hubert Szumielewicz, Jędrzej Grzegórski, Kamil Frańczyk, Łukasz Kozieł, Łukasz Rogala, Mateusz Kowalczyk, Olaf Szumielewicz, Tomasz Życiński, Tomasz Koryciński, Mateusz Życiński.
NAGRODY INDYWIDUALNE
Król strzelców: Krystian Zapała (The Reds). Najlepszy bramkarz: Daniel Styczyński (The Reds). MVP turnieju (najbardziej wartościowy gracz): Ariel Spadło (FKS Łazy)
fot. Anna Krupka, Campeones Wąchock, FKS Łazy
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie