Reklama

Czy udało się uratować bezdomnego?

Strażnicy podejmujący interwencje wiedzieli, że obiekt ten jest miejscem przebywania osób bezdomnych. - Dzięki dobrej znajomości wnętrza „rudery" wiedzieli, że oprócz zdewastowanych pomieszczeń widocznych od strony ulicy, z tyłu budynku jest zejście do opuszczonych piwnic - relacjonuje Waldemar Jakubowski, komendant SM. - Mimo ograniczonej widoczności przystąpili do natychmiastowego zlokalizowania źródła ognia i przeszukania pomieszczeń. W trakcie gaszenia palących się szmat, zauważyli że w środku leży człowiek. Wyprowadzono go natychmiast z płonącego pustostanu. Jak ustalono, bezdomny mężczyzna po zejściu do opuszczonej piwnicy, szczelnie okrywając się starymi ubraniami i kołdrą zasnął. Dla ogrzania i oświetlenia ciemnego pomieszczenia, zapalił świecę, która w pewnym momencie przewróciła się na licznie zgromadzone szmaty i folie, powodując ich zapalenie. 60-latek nie zdawał sobie sprawy, że drzemka, w którą zapadł mogła okazać się jego ostatnią, a on sam mógł ulec zaczadzeniu i zginąć w pożarze. Bezdomny został przetransportowany do szpitala przez wezwany na miejsce zespół karetki pogotowia ratunkowego a do działań gaśniczych przystąpili strażacy. Ratunek przyszedł w ostatniej chwili! W stosunku do właściciela niezabezpieczonej i niebezpiecznej rudery, zostanie złożony kolejny wniosek o ukaranie przez Sąd Rejonowy - dodaje.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do