Reklama

Powrót na scenę lokalną z nowym kawałkiem Piekło - Co dalej? - WywiadSEO | Muzyka pop, współpraca z X.H.S, plany wydawnicze

11/04/2024 19:00

Maciej Maciejczyk, szerszej publice znany jako Byczy, to urodzony 12 marca 2002 roku chłopak, którego pasją jest pisanie i nagrywanie rapu. Maciek jest autorem m.in.: „muszę usnąć” (3,9 tys. wyświetleń); „wódka + red bull” (1,5 tys. wyświetleń) oraz „jesteś wszystkim/byłaś nikim” (1,1 tys. wyświetleń). Młody artysta po długiej przerwie wrócił z numerem „Piekło”, w którym udzielił się także X.H.S, z którym rozmawialiśmy w marcu. Byczy opowiada nam o swoim osobistym piekle oraz o planach na przyszłość.

— W ostatnich dniach wróciłeś na lokalną scenę, towarzysząc X.H.S-owi w kawałku „Piekło”.

— To bardziej Hubert towarzyszył mi. Kawałek powstał głównie z mojej inicjatywy.

— Czego możemy się jeszcze spodziewać? Szykujesz jakiś nowy, pełnoprawny materiał? Rzadko widujemy cię za mikrofonem.

— Jeśli chodzi o przyszły materiał, to staram się tworzyć na bieżąco. Nie wiem więc, jak to będzie wyglądało w dalszej perspektywie. Moje sporadyczne wydawnictwa są pokłosiem samokrytyki. Jestem wobec siebie bardzo krytyczny. Nie chcę wydawać chłamu. Myślę, że na dniach ujrzą światło dzienne utwory rekompensujące moją nieobecność. W tym roku raczej będę udzielał się częściej. Niedawno wyprowadziłem się ze Starachowic. Proces twórczy, w moim przypadku, przebiega najlepiej w zaciszu domowym, prywatnie. Dotychczas takie warunki pojawiały się bardzo rzadko, z racji tego, że w domu zazwyczaj ktoś przebywał.

— Kiedy więc możemy spodziewać się nowych numerów? W jakim kierunku muzycznym zamierzasz podążać?

— Myślę, że jeszcze w kwietniu. Mam w zanadrzu dobry kawałek, ale prace nad nim jeszcze trwają. Jeśli chodzi o styl, to raczej zamierzam dążyć do muzyki pop niżeli rap czy hip-hop. Nie czuję się raperem, choć wielu mnie za taką osobę ma.

— Jak w ogóle wyglądało twoje zainteresowanie muzyką?

— Tak naprawdę źródłem mojego zainteresowania muzyką jest jeszcze szkoła podstawowa. Chciałem swego czasu wystąpić w konkursie Mam Talent i zaśpiewać tam piosenkę. Znałem ją bardzo dobrze, nieraz ją podśpiewywałem po cichu. Stwierdziłem jednak, że taki występ wywoła tylko śmiech na sali i z tego zrezygnowałem [śmiech]. Zawsze towarzyszył mi taki strach: „co oni pomyślą, a może mnie wyśmieją?”, dlatego kryłem się ze swoimi zainteresowaniami i mówiłem, że chcę zostać piłkarzem. Jak każdy chłopak [śmiech].

— Co według ciebie jest najważniejsze w muzyce?

— Myślę, że najważniejsza jest wiara w siebie i wsparcie od innych ludzi. Bez tego drugiego czynnika nie zaistnieje ten pierwszy. Skąd wiara w siebie, skoro każdy podcina ci skrzydła? Twórcą mojej wiary jest Hubert (X.H.S), bo to on naciska na mnie, żebym tworzył, tworzył i tworzył. Wiele mu zawdzięczam. Pomógł mi zadebiutować i ogólnie otworzył mi „okno” na rozwój. Mam także wielkie wsparcie od bliskich mi osób, bez których też raczej bym nic nie wydał. Mówię też o tych, którzy wspierali mnie na dniach Starachowic. Przyszli mnie posłuchać, stali pod sceną i krzyczeli moją ksywkę — krzyczeli bardzo głośno. Dziękuję mojej mamie, która w końcu mogła być ze mnie dumna, siostrze, braciom, mojej dziewczynie Natalii oraz dawnemu zespołowi FC Byczki [śmiech].

— FC Byczki? 

— Chodzi o drużynę, którą stworzyłem z przyjaciółmi parę lat temu, grając na różnych turniejach orlikowych. FC Byczki to nie drużyna, FC Byczki to rodzina!

— Wróćmy na chwilę do twojego kawałka. Tytułowe piekło — z czym się ono w twoim przypadku wiąże?

— Chodzi o moją przeszłość. Momentami bardzo ciężką, w szczególności przez moją niską samoocenę i problemy domowe. W tamtym czasie psychika mi siadła. W „Piekle” postanowiłem na chwilę wrócić do tych przykrych wydarzeń.

— A jak z twoimi ambicjami? Zamierzasz w przyszłości zadebiutować z fizykiem?

— Myślę, że to marzenie każdego muzyka. Czy tak się stanie? Przyszłość pokaże. Póki co, nie jestem raczej na odpowiednio wysokim poziomie. Czas na bawienie się z płytami jeszcze będzie. Ale nie ukrywam, że chciałbym się zobaczyć w Empiku :)

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 11/04/2024 19:00
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    raper - niezalogowany 2024-04-11 22:57:54

    co to za dziwak nikt go niezna

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do