Reklama

Nawet ćwierć miliona "pogrzebane" w kwiatach

Producenci i pośrednicy branży kwiatowej, która zaopatrywała nas rokrocznie w kwiaty na groby naszych bliskich liczą straty. Wstępne szacunki to nawet 250 tys. zł w skali całego powiatu starachowickiego. Mieszkańcy solidaryzują się jednak z handlującymi, chcąc ulżyć w niedoli spowodowanej nagłą decyzją premiera...

Dziś kolejny, ostatni już dzień zakazu wstępu na cmentarze parafialne i komunalne. Po decyzji M. Morawieckiego, o zamknięciu nekropolii 31 października oraz 1 i 2 listopada, w piątkowe popołudnie zrobiło się ogromne poruszenie na mieście. Kto żyw gonił ze zniczami na groby bliskich, zapalić światełko pamięci. Nie wszystkim się to jednak udało, co więcej - na przysłowiowym lodzie została branża ogrodnicza, która od miesięcy przygotowywała się do sprzedaży sezonowej kwiatów. Producenci i pośrednicy liczą straty, które idą w setki tysięcy złotych.  

- W Pawłowice, Mircu, Tarczku zostało ponad 25 tysięcy sztuk kwiatka. Licząc po kosztach 10 zł za kwiatka to jest ćwierć miliona złotych w całym powiecie starachowickim - szacuje Konrad Rączka, który handluje kwiatami i zniczami przy ul. Iłżeckiej w Starachowicach. - Mimo zamkniętych cmentarzy wczoraj przez pięć godzin udało mi się sprzedać ok. 500 kwiatów. Jedność i solidarność w narodzie jest. To piękne, że ludzie chcą sobie nawzajem pomóc i mimo wszystko kupują kwiaty. One są w bardzo dobrej kondycji, pogoda sprzyja i na pewno jeszcze długo postoją. Można je też wrzucić do ziemi w ogrodzie, otulić słomą i za rok będą stanowić "Żywy pomnik decyzji Morawieckiego". Wtedy każdy będzie patrzył na to z przymrużeniem oka, ale dziś wielu producentów przeżywa naprawdę dramatyczne chwilę. Ja jestem tylko pośrednikiem, ale wokół jest wielu hodowców, którzy chodzili koło tych kwiatków i pielęgnowali każdego dnia. Łzy same do oczu płyną, patrząc jak się całe Tiry kwiatów marnują. Osobiście mam jeszcze kilka tysięcy zniczy, one mogą jeszcze poczekać, tak samo jak sztuczne kwiaty, ale żywe już nie poczekają.

Kwiaty skupuje Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, ale nie wszyscy spełniają warunki. Na grupie facebookowej Targ Starachowice można zobaczyć, gdzie, kto i w jakiej cenie oferuje kwiaty doniczkowe i cięte. Warto kupić je za symboliczne pieniądze do ogrodu, na balkon albo po prostu do wazonu.   

- Jeśli chcesz pomóc to kupuj kwiaty od pośredników lub bezpośrednio do producenta. Są korporacje taksówkarskie w mieście, które dowożą kwiaty we wskazane miejsce gratis powyżej 5 sztuk. Mamy busa, jeździmy, kupujemy, sprzedajemy, żeby tylko jakoś to zeszło. Wielu planuje wywieźć kwiaty do Warszawy, ale szkoda ich  tam, to już i tak niczego nie zmieni - mówi K. Rączka. 

 

 

 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    KOLEŚ - niezalogowany 2020-11-02 10:25:10

    niech się kurwa nie posrają za 2 dni kwiaty nie padną tak ludzie kupią bo będzie bum na cmentarze od 3

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    poirytowany - niezalogowany 2020-11-02 11:45:47

    Uważam , ze tzw. pomoc miasta w zakupie kwiatów jest całkowicie chybiona. Ludzie pójdą na cmentarze w tygodniu i tak je kupią. Trzeba być ślepym , żeby nie zauważyć ,że za chwilę padnie branża gastronomiczna.Pan prezydent wywalił pieniądze na kwiaty tak jakby nie było w mieście więcej poszkodowanych przedsiębiorców. Zwyczajna żenada.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Nada - niezalogowany 2020-11-03 08:43:36

    Przesada znów burza w szklance wody kto chciał ten sprzedał kwiaty bo nie od dziś wiadomo ze każdy kupuje kwiaty wcześniej mało kto pozostawia to na ostatnią chwile i od dawien dawna każdemu zostawały zawsze nie sprzedane kwiaty i nikt z tego nie robił wielkiego halo a teraz nagle wszyscy za chwilkę padną splajtują nie przeżyją Żenada ludzie co wy robicie zarżnięcie to państwo przez swoje przepastne kieszenie i gardła a nie prościej było zwyczajnie wcześniej obniżyć ceny i pozbyć się towaru przecież tak na prawdę chyba każdy z nas spodziewał się ze bedzie taka decyzja Premiera o chwilowym zamknięciu cmentarzy wiec o co ten krzyk i te brednie jak to każdy został skrzywdzony przez to a to wszystko przecież żeby jakoś ograniczyć zarażenia ????

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do