
Damian Bies ma 25 lat, pochodzi z gminy Pawłów. Jest po ciężkim wypadku, w wyniku którego konieczna była amputacja pourazowa prawej stopy. By móc w miarę normalnie funkcjonować, a przede wszystkim chodzić, potrzebna jest proteza stopy.
Chciałbym chodzić, biegać i normalnie żyć
Mężczyzna stracił stopę, ale co najważniejsze nie stracił motywacji i chęci do działania. Motorem napędowym dla którego mężczyzna chce wrócić do pełni sił jest jego malutka córeczka.
- W październiku ub. roku urodziła mi się córeczka. Jestem bardzo szczęśliwy i chciałbym być dla niej tatą z prawdziwego zdarzenia. Spacerować, biegać, pokazywać świat. Ale boję się, że to, co wydarzyło się kilka lat temu, uniemożliwi mi zrealizowanie tego marzenia... - mówi Damian.
Konieczna była amputacja...
Gdy o tym myśli wracają także tragiczne chwile wypadku. - To były zaledwie sekundy, gdy zobaczyłem oślepiające światła, a później usłyszałem straszliwy huk. Było za późno, by cokolwiek zrobić, by wyjść cało z tego wypadku. Tej pechowej nocy, gdy byłem tak naprawdę 200 metrów od swojego domu, moje wszystkie marzenia odeszły w zapomnienie. Obudziłem się dwa dni później w szpitalu i czułem straszny ból - wspomina.
Lekarze powiedzieli mężczyźnie że jego prawa stopa była w tak tragicznym stanie, że nie nie dało się jej uratować. Konieczna była amputacja...
Dla dwudziestokilkuletniego mężczyzny taka wiadomość była istnym szokiem. -W jednej chwili dotarło do mnie to, co się stało. Zrozumiałem, że odtąd moje życie będzie wyglądało zupełnie inaczej niż dotychczas, że beztroski czas młodości zmienił się w walkę o sprawność, która nie będzie łatwa. Nie mogłem się z tym pogodzić. Przecież całe życie przede mną, a ja, zamiast walczyć o swoje marzenia, walczę o to, by móc normalnie chodzić! - mówi.
Marzenia mogą się spełnić
Jedynym wyjściem z tej sytuacji jest intensywna i regularna rehabilitacja oraz zakup protezy nogi, aby w przyszłości móc funkcjonować tak, jak dawniej. - Rozmowa z protetykiem dodała mi siły i woli walki. Wiem, że sam zakup protezy jest tylko początkiem i że to, co mnie jeszcze czeka, to długa i wykańczająca droga. Chciałbym ja jednak przejść przede wszystkim dla mojej małej córeczki. Marzenia każdego dnia dają mi ogromną siłę do działania, ale koszty protezy przerastają możliwości. Z tego też powodu postanowiłem poprosić o pomoc - mówi
Pod koniec 2023 r. na portalu siepomaga.pl została założona zbiórka. Pieniądze, które będą zbierane do 22 marca 2024 r. mają pomóc w zakupie protezy i rehabilitacji. Damian potrzebuje około 36 tysięcy złotych na zakup protezy, która pozwoli mu w miarę normalnie funkcjonować.
***
By wesprzeć zbiórkę należy wejść na stronę siepomaga.pl/damian-bies
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie