Reklama

Maja jedzie na operację do Niemiec!

Udało się! Pod koniec lutego Maja Grabarczyk, roczna dziewczynka cierpiąca na poważną wadę serca wyjedzie na operację! Dzięki zbiórce pieniędzy zebrano ponad 170 tys. zł potrzebne na sfinansowanie leczenia dziewczynki.


Maja i jej rodzice dziękują

Mai Grabarczyk, rocznej dziewczynce z poważną wadą serca pisaliśmy przed świętami Bożego Narodzenia. W imieniu rodziców dziewczynki prosiliśmy wówczas o wsparcie w prowadzonej przez nich zbiórce pieniędzy na przeprowadzenie kosztownej operacji.

Maja urodziła się z wadą serca, zdiagnozowaną jako AVSD, TOF, ASD II, PDA, a także zespołem downa. Rodzice Mai nie mogąc czekać aż stan córeczki drastycznie się pogorszy, szukali pomocy wszędzie, również za granicą. Jedynym ratunkiem dla dziewczynki jest klinika dla dzieci z najcięższymi wadami serca. Operuje tam doskonały kardiochirurg. - Nie chcemy bezczynnie patrzeć jak nasze dziecko umiera. Niestety wobec operacji, a raczej jej kosztów jesteśmy bezsilni. Musimy mieć je najpóźniej do końca roku, bo serduszko Mai nie będzie mogło dłużej czekać. Dlatego prosimy jak tylko rodzice mogą prosić: uratujcie życie naszego dziecka! Podarujcie naszej córce najpiękniejszy prezent na zbliżające się święta Bożego Narodzenia - szansę na normalne życie - mówili rodzice Majeczki.

Już w ciąży pani Ewelina dowiedziała się, że jej córeczka ma ogromną wadę serca.  - To, że będzie miała zespół Downa, nie miało dla mnie żadnego znaczenia. Kochałam ją od chwili, w której dowiedziałam się, że wypełni moje życie w przyszłości. Nic nie mogło wpłynąć na tę radość. Wiedziałam, że ją chcę, że bez niej już nic nie ma sensu. 5 stycznia 2018, kilka dni po nowym roku, przyszło mi się zmierzyć z macierzyńskim zadaniem na szóstkę - opowiada pani Ewelina, mama Mai.

 W miesiąc ponad 170 tys. zł!

Lekarze z Polski ciągle odsyłali rodziców do domu, twierdząc że wada jest bardzo poważna, ale jak nic się nie dzieje, dziecko może jeszcze poczekać... - Na co mamy czekać? Aż straci przytomność, a jej stan będzie krytyczny? Nie mogę czekać, aż stan Mai drastycznie się pogorszy, by dopiero wtedy dostać szansę na operację w Polsce. Nie chcę i nie będę patrzyła, jak moje dziecko umiera. Dla mnie jest najważniejszą dziewczynką na świecie, której dałam życie i teraz zrobię wszystko, by to życie ochronić.

Jedynym ratunkiem dla Mai miała być klinika w Munster, dzieci z najcięższymi wadami serca operuje tam bardzo dobry kardiochirurg. Może zoperować Maję. Była tylko jedna, jedyna przeszkoda... Ogromna kwota pieniędzy, którą bardzo szybko, trzeba było zgromadzić. Dzięki ludziom dobrej woli udało się!  Zbiórka pieniędzy trwała od 26 listopada do 24 grudnia. Wspaniała wiadomość trafiła do rodziców Majeczki tuż przed samymi świętami. Na stronie www.siepomaga.pl zebrano dokładnie 170.442 zł, czyli 104,56% zakładanej kwoty. Zbiórkę przez niespełna miesiąc wsparło dokładnie 10.325 osób! Rodzice byli bardzo wdzięczni. Na swoim facebookowym profilu napisali: - Kochani piękny prezent na Święta Bożego Narodzenia! Majeczka która ma złożoną wadę serduszka dostała od dobrych ludzi życiowy prezent 170.442 zł!

W ub. tygodniu, 7 stycznia rodzice dziewczynki otrzymali e-maila z wiadomością o terminie operacji. - Już pod koniec lutego wyjeżdżamy do Munster - Niemcy - mówi mama Mai. Jeszcze raz dziękujemy, to dzięki Wam Majeczka ma szansę na "normalne" życie. Prosimy o modlitwę w intencji Naszej Mai.

Małgorzata Śpiewak

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do