Kulinarna przygoda życia

Ma zaledwie 11 lat, ale doskonale radzi sobie w kuchni. Przygotowanie malinowej chmurki czy krwistego steka nie stanowią dla niej żadnego problemu. 11-letnia Natalia Tokarska weźmie udział w IV edycji kulinarnego programu MasterChef Junior. Już 10 marca będziemy mogli ją zobaczyć na antenie telewizji TVN. Czy zawładnie podniebieniem jurorów?
Natalia Tokarska jest uczennicą klasy piątej Szkoły Podstawowej nr 1 w Skarżysku-Kam. Kulinarne zainteresowania wykazała już od dawna a że zawsze miała aktorskie predyspozycje i chciała stanąć przed kamerą postanowiła spróbować swoich sił w programie telewizji TVN MasterChef Junior.  


W zasadzie to nikt mnie nie zachęcał, bym wzięła udział w tym programie. Wcześniej oglądałam kilka edycji dorosłego MasterChefa a Juniora śledziłam już od pierwszej edycji. Zawsze myślałam, że fajnie byłoby wziąć w czymś takim udział. Kiedyś babcia Wiesia stwierdziła, że na pewno bym sobie poradziła, pomyślałam, dlaczego nie - mówi uczestniczka IV edycji programu, który startuje 3 marca.


Domowa kuchnia

Chociaż w rodzinie nie ma kulinarnych tradycji ani zawodowych kucharzy, Natalia od mamy uczyła się tajników kuchni polskiej. Dzięki tacie zgłębiała trudniejsze przepisy, próbując przygotowania bardziej wymyślnych potraw.  - Po zapowiedzi programu w telewizji, tata wysłał moje zgłoszenie. To było na jesieni ub. roku. Trafiliśmy już na ostatni precasting w Warszawie (10 listopada). Przed wyjazdem do stolicy, była trema, ale po cichu liczyłam, że przejdę dalej i dostanę się do programu.  Każdy uczestnik castingu miał za zadanie przygotowanie w domu popisowej potrawy. Natalia upiekła ciasto "Malinowa chmurka", na które przepis "sprzedała" rodzinie pani Danusia, u której bywają na wjazdach w góry. - To pyszne lekkie ciasto, nieskomplikowane w przygotowaniu, gdzie są maliny i beza, które bardzo lubię - mówi Natalia. - Wzięłam to ciasto na casting. Trzeba było je ładnie zaserwować a po wypełnieniu karty zgłoszeniowej przygotować potrawę bardziej wymagającą. Do przygotowania dostaliśmy pierś z kurczaka. Zrobiłam grillowaną pierś, podsmażyłam pieczarki z cebulką. Kolejny etap to prezentacja tej potrawy przed ekipą castingową. Były pytania, skąd pomysł na ciasto, skąd zainteresowania kulinarne oraz kilka pytań z tej dziedziny. Na zakończenie pełnego emocji dnia otrzymała dyplom za udział w castingu. Po powrocie z Warszawy, był czas oczekiwania na zaproszenie do udziału w programie. Wiadomość przyszła dość szybko. - Pierwszy dowiedział się tata, który zadzwonił do mamy i do mnie. To było coś niesamowitego, łzy wzruszenia, emocje. Wierzyłam w siebie, ale  nie mogłam uwierzyć w to, co się dzieje - opowiada Natalia.

To moja pasja

Kuchnia odgrywa ogromną rolę w życiu 11-letniej dziewczynki. Nie ma dnia, by czegoś nie ugotowała, nie stanęła przy kuchni. Zaczynała od łatwych potraw, jak np. naleśniki. Teraz próbuje bardziej wyszukanych przepisów. Jej dania zachwycają członków najbliższej rodziny. Młodszy brat Mateusz uwielbia szarlotkę w wykonaniu Natalii. Ona sama uwielbia potrawy mięsne. Nawet krwisty stek nie ma dla niej tajemnic.


Kocham każdy rodzaj mięsa, najbardziej chyba stek z polędwicy wołowej. Wcześniej próbowałam go robić w domu, ale tak naprawdę udział w programie MasterChef sprawił, że wiem, kiedy stek już jest dobry do jedzenia - mówi młoda specjalistka od kuchni. - Przez ten program bardzo dużo się nauczyłam, na pewno chciałabym to wykorzystać w przyszłości. To najfajniejsza przygoda życia!


Dumni rodzice

Rodzice Natalii, Agata i Arkadiusz Tokarscy są bardzo dumni z córki. Wspierają ją i kibicują we wszystkich pomysłach.


W rodzinie nie było nigdy zawodowych kucharzy. Natalia tak jakoś sama z siebie zainteresowała się kuchnią i gotowaniem, bardzo lubi piec ciasta i dobrze jej to wychodzi - mówi mama dziewczynki. - Trzeba przyznać, że smacznie gotuje, nie ma teraz dnia, by czegoś nie zgotowała.

Teraz córka przejęła kulinarną pałeczkę w domu - chwali tata.

Już w najbliższą niedzielę, Natalia pojawi się na ekranie telewizji TVN. 3 marca rusza bowiem IV edycja MasterChef Junior. Czy nasza krajanka zawładnie podniebieniem jurorów? Zobaczymy i trzymamy kciuki!

Ewelina Jamka