Co dzieje się z wodą?

Woda z ujęcia w Szerzawach może być już bezpiecznie użytkowana przez mieszkańców - stwierdził starachowicki Sanepid. Co było przyczyną skażenia wody?


4 października br. Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Starachowicach wydał komunikat dotyczący przydatności wody do spożycia przez ludzi, pochodzącej z ujęcia w Szerzawach, gm. Pawłów.

- Po zapoznaniu się ze sprawozdaniami z badań jakości wody z 4 października br., pochodzącej z sieci wodociągu zbiorowego zaopatrzenia z ujęcia w Szerzawach, stwierdzono warunkową przydatność wody do spożycia przez ludzi - mówi Ewa Dróżdż, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Starachowicach. - W badanych próbkach wody stwierdzono występowanie śladowych ilości bakterii grupy coli, przy jednoczesnym wykluczeniu obecności bakterii chorobotwórczych Escherichia coli oraz enterokoków. Śladowe ilości bakterii grupy coli nie stwarzają bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia ludzi, jednak do czasu przywrócenia jakości wody, zgodnej z rozporządzeniem Ministra Zdrowia, do celów konsumpcyjnych, tj.: do picia, przygotowywania posiłków i potraw, do mycia i płukania warzyw i owoców, do produkcji żywności, mycia naczyń i powierzchni mających kontakt z żywnością, a także do kąpieli dzieci do 2 lat oraz osób z obniżoną odpornością, woda powinna być używana po ówczesnym gotowaniu w celu minimalizacji ryzyka. Woda w stanie surowym może być wykorzystywana do celów socjalno-bytowych, higienicznych i domowych, a także do urządzeń sanitarnych (WC) - brzmiała treść komunikatu.
Gminny Zakład Usług Inwestycyjnych w Pawłowie z siedzibą w Brzeziu zarządzający wodociągiem w Szerzawach, z którego w wodę zasilane są miejscowości: Szerzawy, Tarczek, Grabków, Łomno, Chybice, Wieloborowice, Wawrzeńczyce, Brzezie, Jadowniki, Krajków, Stary Bostów, Nowy Bostów, Stary Jawor, Nowy Jawor, Świętomarz, Modrzewie, Nieczulice i Trzeszków, został zobowiązany do wszczęcia działań naprawczych, tak by doprowadzić wodę do obowiązujących norm.
- Przeprowadzone zostały ponowne badania wody. W tej chwili wyniki są w porządku. Z wody można korzystać bez żadnych przeszkód - mówi E. Dróżdż.
Czy wiadomo co było przyczyną skażenia wody? - Nie zostało to ustalone - mówi E. Dróżdż i przyznaje, że nie był to pierwszy w ostatnim okresie przypadek skażenia wody. - Wcześniej na wodociągu wymieniana była pompa, teraz nie wiadomo co się stało. Jednak ze skażeniem mamy do czynienia obecnie w wielu miejscach w regionie i kraju. Być może jest to spowodowane zaostrzeniem przepisów i norm, według których badana jest woda. Do wyników przyczynia się także zmiana klimatu. W wodzie z ujęcia w Szerzawach stwierdzono jedynie śladowe ilości bakterii z grupy coli. Nie stwierdzono występowania bakterii chorobotwórczych Escherichia coli oraz enterokoków. W tym przypadku pomogło łagodne chlorowanie wody, by jej stan bakteriologiczny wrócił do odpowiedniej normy - dodała.

Małgorzata Śpiewak