Reklama

Chleb, (nie) tylko cały!

Czy ekspedientka ma prawo odmówić klientowi sprzedaży połówki bochenka chleba? - pyta nasz Czytelnik.


Z prozaicznym, ale jakże ważnym problemem, zwłaszcza dla osób starszych i samotnych, zwrócił się do nas Czytelnik. W osiedlowym sklepie w Starachowicach odmówiono mu sprzedaży połówki bochenka chleba.


Ekspedientka stwierdziła, że nie może sprzedać pół chleba, bo przepisy zabraniają - skarży się mężczyzna, który gospodarując samotnie, nie potrzebuje robić zapasów. - Zdziwiłem się, bo pierwszy raz słyszę o takich przepisach.


Sprawdziliśmy, czy i jakie przepisy tak stanowią. Jak twierdzi Ewa Dróżdż, szefowa starachowickiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, nie ma takich przepisów, które by zabraniały sprzedaży chleba na połówki. Na pewno nie stoi to w sprzeczności z prawem sanitarnym. Co za tym przemawia?


Każdy sprzedawca, mający do czynienia z żywnością, ma obowiązek posiadania aktualnych badań lekarskich, dlatego nie ma przeciwwskazań, by przekroił chleb na pół, zapakował w torebkę papierową czy foliową i sprzedał klientowi - mówi E. Dróżdż.


Przedstawiciele branży piekarniczej wskazują na inne względy, które mogły zdecydować o takiej odpowiedzi ekspedientki.


Nie znam przepisów, które by zabraniały sprzedaży na połówki. W naszej praktyce sprzedajemy nawet na kromki. Niektórzy sprzedawcy nie stosują takich praktyk ze względu na utrudnienia wynikające ze zwrotem pieczywa do piekarni, gdy pieczywo się nie sprzedało.  Niektórzy sprzedawcy chcą w ten sposób zobligować klienta do kupienia całego bochenka, by nie zostawały połówki - uważa piekarz ze Starachowic.


 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do