
Budynek Spółdzielczego Domu Kultury "Wanacja" w Starachowicach został sprzedany. Co dalej z działalnością kulturalną? - Ta jest niezagrożona - zapewnia Marek Pawłowski, prezes Spółdzielni.
O zamiarach zbycia sąsiadującej z siedzibą Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko-Własnościowej "Wanacja" nieruchomości, gdzie przez lata prowadzona była działalność kulturalna mówiło się już od dawna. Jeszcze w 2012 roku została podjęta uchwała na Walnym Zgromadzeniu Spółdzielni o sprzedaży budynku. - Były próby zbycia, ale nie było chętnych. Teraz ponowiliśmy ogłoszenie o sprzedaży nieruchomości w drodze zapytania ofertowego. Wpłynęły cztery oferty, najkorzystniejszą dała Akademia Przedsiębiorczości ze Starachowic, która prowadziła działalność przy ul. Zgodnej. 3 kwietnia u notariusza została podpisana umowa sprzedaży za kwotę 1 milion 210 tysięcy złotych - poinformował Marek Pawłowski, prezes SMLW "Wanacja" zapewniając, że nie oznacza to kresu działalności kulturalnej Klubu "Wanacja". - Został on przeniesiony na piętro pawilonu przy ul. Miodowej, gdzie nie było najemcy. Pomieszczenia zostały odnowione, zaadaptowane na cele kulturalne, dowieziono już meble na wyposażenie. Jak dodaje prezes "Wanacji" ta transakcja była uzasadniona ze względów ekonomicznych. Roczne utrzymanie budynku Klubu "Wanacja", który wymagał już nakładów finansowych kosztowało ok. 200 tys. zł.
- To pozwoli ograniczyć koszty i wykorzystać niezagospodarowaną przestrzeń w naszych zasobach - dodaje M. Pawłowski mówiąc o przeznaczeniu pieniędzy ze sprzedaży. - Jesteśmy w trakcie przygotowania wniosku do BKG na montaż fotowoltaiki, głównie na potrzeby budynków z windą przy ul. Prądzyńskiego. Chcemy też by ta fotowoltaika zarabiała na siebie, zabezpieczała części wspólne w zasobach spółdzielni w tych niepewnych energetycznie czasach. Na ten cel przeznaczymy ok. 600 tys. zł, pozostała kwota pójdzie na pokrycie ewentualnych strat oraz rezerwę budżetową.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Najbardziej liczy się kasa a nie potrzeby kulturalne mieszkańców. Pomysł z pawilonem na Miodowej jest beznadziejny .