
To się dzieję na naszych oczach. Ludzi dobrego serca w Starachowicach nie brakuje. Odpowiadają na każdy apel i każdą potrzebę. Nocleg, jedzenie, artykuły pierwszej potrzeby. Trzeba robić siatki dla wojska - tkają...
Bez specjalnej organizacji i koordynacji, często spontanicznie, z odruchu serca, z potrzeby, która nagle się pojawiła - tak rodzi się i nakręca pomoc dla walczącej Ukrainy w Starachowicach. Mieszkańcy miasta odpowiadają natychmiast na apele zza wschodniej granicy. Trzeba było pomagać na granicy - pomagali i nadal pomagają, transportować ludzi - transportowali, wysyłać leki do szpitala we Lwowie - wysyłają. Teraz jest zapotrzebowanie na siatki dla wojska...
Tkają...
- Szukam chętnych kobiet do tkania siatek przeciwlotniczych dla Lwowa. Ponoć prosta sprawa, w środę jadę na szkolenie na ASP Łódź - napisała na swoim profilu facebookowym Marta Blicharz zapraszając do wspólnej inicjatywy. - W czwartek zaczynamy tkać. Zapraszamy wszystkie chętne kobiety do cięcia, darcia tkanin w paski. Dom Nauczyciela I piętro sala konferencyjna. Dziergamy siatki codziennie od 8.00 do 20.00 - pisała społeczniczka, która w czasie pandemii koronawirusa z grupą wolontariuszy szyła maseczki ochronne.
Prężna grupa wolontariuszek pracuje na zmiany - efekty już są...
- Kolejna siatka czeka... gdy tę skończymy! Nasza przyjaciółka Lusia z Ukrainy ugotuje prawdziwy barszcz ukraiński - zachęca do wspólnego tkania Mariola Gałka.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie