Szlachetna paczka w Wąchocku daje nadzieję - poznaj historię samotnej mamy i jej córki

W Wąchocku i Mircu wolontariusze Szlachetnej Paczki kolejny rok z rzędu pokazują, jak wielką siłę ma ludzkie serce.

10 wolontariuszy odwiedziło już 25 rodzin, zaglądając do domów, w których codzienność bywa trudniejsza, niż większość z nas potrafi sobie wyobrazić. Na czele tego niezwykłego zespołu stoi Ilona Kuźdub, liderka, która z determinacją i wzruszeniem w oczach powtarza, że każda rodzina zasługuje na nadzieję.

- Cały zespół czuwa, by nikt nie został pominięty, by każdy dom - nawet ten najcichszy - miał szansę na odrobinę światła - dodaje liderka. - Wciąż jednak siedem rodzin czeka na darczyńców. To ludzie, którzy często po raz pierwszy od dawna odważyli się poprosić o pomoc. Dla nich paczka to nie tylko rzeczy - to znak, że ktoś o nich pamięta, że są ważni. Jeśli możesz, zajrzyj na stronę Szlachetnej Paczki i wybierz jedną z tych rodzin. Może to właśnie Ty sprawisz, że w ich domach zapłonie w tym roku płomień nadziei - zachęca.

***

Wśród potrzebujących rodzin jest pani Karolina (37 lat) i jej 10-letni córka Wiktoria. Jeszcze niedawno ich życie wypełniały spokój i radość. Razem z mężem pani Karoliny mieszkali u teściów, planowali budowę własnego domu i wyjeżdżali na wakacje. Wiktoria dorastała w poczuciu bezpieczeństwa i miłości, a codzienność pełna była drobnych przyjemności, śmiechu i ciepła. Mąż pani Karoliny pracował, dbając o rodzinę i wspierając marzenia, które razem snuli. Jednak nagłe wydarzenia wywróciły ich świat do góry nogami. Odeszła mama pani Karoliny - najważniejsza osoba w jej życiu, przyjaciółka i powierniczka. Rozpadło się też małżeństwo, które dawało poczucie stabilności. Do tego doszły trudności ze znalezieniem stałej pracy, a codzienne życie wypełniły niepewność, troski i samotne wieczory. Mimo tych przeciwności pani Karolina i Wiktoria nie poddają się. Trzymają się razem, połączone silną więzią i wspólną pasją - obie kochają śpiewać. Muzyka jest dla nich czymś więcej niż hobby: daje im siłę, pozwala oderwać się od trudnej rzeczywistości i przypomina, że nawet w najciemniejszych chwilach można znaleźć światło. Razem, krok po kroku, chcą pielęgnować swoje marzenia i budować lepszą przyszłość. Każdy dzień to dla nich walka o normalność, ale także dowód na to, że miłość i pasja potrafią dawać nadzieję. Kluczowe potrzeby mamy i jej córki to pralka, żywność i środki czystości.