
Akcji protestacyjnej w starachowickich zakładach MAN cd.
- Niestety wczorajsze oplakatowanie zakładu nie skłoniło Zarządu MAN BUS do rozpoczęcia rozmów z NSZZ „Solidarność” dotyczących postulatów płacowych - poinformował Jan Seweryn, szef MANowskiej "Solidarności". - W związku z tym dzisiaj rano zakład został oflagowany i wywieszony został transparent z żądanie podwyżki płac. Jeżeli i to nie odniesie skutku jutro zostaną podjęte kolejne bardziej radykalne działania. Jest to coś bardzo niedobrego, że pracodawca nie chce rozmawiać na temat sprawa ważnych dla pracowników. Jest to lekceważenie ciężko pracujących ludzi. To nie powinno mieć miejsca. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że tak dużo mówi się w MAN o dialogu, porozumieniu i konsultacjach. Jak widać z rzeczywistością nie ma to nic wspólnego. To tylko propaganda i puste słowa.
Przypomnijmy, "Solidarność" wnioskuje o podwyżki płacy zasadniczej o 200 zł, podwyżki płacy zasadniczej o średnioroczny stopień inflacji za 2020 rok oraz włączenia do płacy zasadniczej premii regulaminowej.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie