
Szef MANowskiej "Solidarności" zaapelował do prezydenta miasta, starosty starachowickiego oraz miejscowych posłów o pomoc w rozwiązaniu problemów z jakimi borykają się pracownicy MAN Bus.
"Od pół roku w MAN Bus trwa konflikt pomiędzy Zarządem firmy a NSZZ "Solidarność" dotyczący podwyżki płac. Postawa obecnego Zarządu sprawia, że niemożliwe jest porozumienie. Cierpią na tym pracownicy, gdyż pensje ich utrzymują się na poziomie ub. roku a nawet są niższe, bo nie otrzymują miesięcznej premii w pełnej wysokości. Pracodawca wszelkie zakłócenia w procesie produkcji stara się przerzucić na pracowników domagając się od nich coraz to nowych wyrzeczeń. NSZZ "Solidarność stara się wychodzić naprzeciw oczekiwaniom Pracodawcy, ale nie może być tak, że będziemy akceptować wszystkie jego pomysły. Nadmieniam, że wyraziliśmy zgodę na odpracowanie części dni przestojowych, wiele dni przestojowych było pokrytych prze pracowników urlopami wypoczynkowymi, zrezygnowaliśmy z 35proc. premii rocznej. Niestety dla pracodawcy wciąż jest to za mało.
Szanowni Państwo, Wy, jako przedstawiciele społeczeństwa starachowickiego powinniście zainteresować się sytuacją w firmie, w której pracują mieszkańcy Starachowic. Liczymy na Państwa pomoc w rozwiązywaniu problemów, z którymi borykają się pracownicy MAN Bus" - apel tej treści Jan Seweryn, przewodniczący MOZ NSZZ "Solidarność" skierował do posłów Agaty Wojtyszek i Krzysztofa Lipca, starosty Piotra Babickiego oraz prezydenta Marka Materka. Korespondencja trafiła także do Zarządu MAN Bus sp. z o.o.
Włodarz miasta odpowiedział na apel...
"Obawiałem się, że spadek produkcji przełoży się na spadek ilości osób zatrudnionych w firmie. Cieszę się, że dzięki współpracy Związków Zawodowych i Kierownictwa MAN BUS udało się uniknąć fali zwolnień pracowników.
Jako prezydent miasta staram się dbać o dobry klimat dla rozwoju wszystkich firm w naszym mieście. W odniesieniu do firmy MAN staram się promować wśród samorządowców autobusy produkowane w naszym mieście.
Również Gmina Starachowice zakupi 20 nowych niskopodłogowych autobusów zasilanych gazem sprężonym CNG, które zostaną wyprodukowane w fabryce w Starachowicach.
Liczę, że uda się Państwu czyli Związkom Zawodowym jak również pracodawcy wypracować najlepsze dla pracowników i firmy rozwiązanie - napisał Marek Materek, prezydent Starachowic.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie