Reklama

Zlikwidować rosyjski pomnik w Starachowicach!

Coraz więcej głosów pojawia się w starachowickim Internecie, by władze miasta zlikwidowały słup z czerwoną gwiazdą postawiony ku czci sowieckich żołnierzy przy ul. Piłsudskiego.

Do redakcji napisał Dariusz Nowak, były radny, przewodniczący Rady Miejskiej w Starachowicach: Najwyższy czas aby Starachowice przestały czcić rosyjskich okupantów. Pomnik z gwiazdą sowiecką, taką samą jaką mają rosyjskie samoloty bombardujące Ukraińskie miasta i zabijające cywilów w tym dzieci i kobiety, powinien zostać natychmiast usunięty z przestrzeni naszego miasta. Wzywam osoby decyzyjne do podjęcia odpowiednich i natychmiastowych działań w tej sprawie.

Dyskusja na temat likwidacji pomnika trwa od lat. Zwolennicy pozostawienia słupa z czerwoną gwiazdą twierdzą, że pod nim pochowani są sowieccy żołnierze. Tezę tę powtarza też prezydent Marek Materek. Nikt jednak nigdy nie przedstawił wiarygodnego, aktualnego dokumentu potwierdzającego  istnienie  w tym miejscu mogiły. 

Obelisk postawiono w 1946 r. Przed ok. 20 laty rozmawialiśmy ze świadkami, którzy twierdzili, że ok. 1952-1953 roku spod pomnika ekshumowano ciała żołnierzy. Powtórnie pochowano je na cmentarzu żołnierzy radzieckich w Kielcach przy rogu ulic Kwasa i Sobieskiego. Odbywała się wówczas wojewódzka akcja ekshumacyjna. Zwożono szczątki z różnych cmentarzy, cmentarzyków i samotnych mogił. 
Do dziś wisi tam tablica informująca, że:  „Pochowano tu 3999 żołnierzy radzieckich, poległych w walce o wyzwolenie ziemi kieleckiej w latach II Wojny Światowej. Ewidencja pochowanych żołnierzy Armii Radzieckiej znajduje się w Urzędzie Miasta w Wydziale Gospodarki Komunalnej w Kielcach.”

Najwyższy czas, żeby miejscy urzędnicy uzyskali wiarygodne informacje na temat domniemanego grobu pod pomnikiem. Należy dotrzeć do ewidencji, o której piszą budowniczowie cmentarza w Kielcach. Jeśli to nie da efektu, trzeba dokonać prac ekshumacyjnych w poszukiwaniu szczątków ludzkich. Jeżeli nie ma ich tam, można bez żadnych przeszkód zlikwidować pomnik z czerwoną gwiazdą. Nikt nie będzie po nim płakał. 

Jarosław Babicki

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Krzysztof E. Wojciechowicz - niezalogowany 2022-09-06 23:26:39

    Ciekawe podejście władz Starachowic do pomnika Armii Czerwonej. Jak słyszę, dotąd stoi mimo wieloletniej dyskusji. Co ciekawsze, problem odżył dopiero w obliczu wojny rosyjsko-ukraińskiej, jako wyraz potępienia agresora rosyjskiego. Ale przecież pomnik nie został wzniesiony dla uczczenia Rosjan, lecz Związku Sowieckiego. I na dodatek, miał upamietniać żołnierzy I Frontu Ukraińskiego, krórzy w styczniu 1945 roku wkroczyli do Starachowic. Ta ohydna budowa powinna dawno być zburzona, nie czekając na panującą atmosferę polityczną. Nic nie słyszałem o ekshumacji ciał poległych w 1952/53 roku, choć mieszkałem wtedy o 50 metrów od tego objektu (Marszałkowska 100).

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do