Zbiórka pieniędzy dla osieroconej córki pana Krzysztofa

Do tragicznej w skutkach sytuacji doszło 25 kwietnia br. Rażony prądem mężczyzna podczas prac remontowych nie przeżył. Osierocił kilkuletnie dziecko, które wychowywał sam. Wesprzyjmy finansowo małą Julkę.

Tragiczną sytuacją sprzed kilku tygodni zainteresowała nas pani Anna, bratowa pana Krzysztofa. 42-letni mężczyzna w wyniku porażenia prądem podczas wykonywania prac remontowych trafił do szpitala 25 kwietnia br.

Do zdarzenia doszło wczesnym popołudniem, o czym pisaliśmy na łamach Tygodnika. Jak wskazywały wstępne ustalenia śledczych, ekipa budowlana wykonywała elewację budynku. Podczas przemieszczania rusztowania naruszona została sieć energetyczna średniego napięcia. W wyniku porażenia prądem poszkodowany został 42-latek.

- Na miejsce zdarzenia zadysponowano śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego. Mężczyzna tuż po wypadku był nieprzytomny. Ratownicy medyczni prowadzili akcję mającą na celu przywrócenie czynności życiowych. To udało się zrobić. Poszkodowany został przetransportowany do szpitala w Kielcach - informował wówczas podkom. Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach. 

42-latka w stanie stabilnym trafił do szpitala. Policja zajęła się wyjaśnianiem okoliczności tego zdarzenia.

- Niestety, po ponad dwóch tygodniach od wypadku, podczas pobytu w szpitalu na intensywnej terapii, 10 maja 2022 roku Krzysztof zmarł - pisze pani Anna o tragedii, jaka spotkała ich rodzinę. - Wszyscy cierpimy po tej ogromnej dla nas stracie, ale największy ból odczuwa jego córka Julia. Krzysztof był samotnie wychowującym dziewczynkę ojcem. W momencie jego śmierci Julia została osierocona. Krzysztof chciał zapewnić swojej córce wszystko co najlepsze, niestety już teraz nie będzie w stanie tego zrobić. Aktualnie stało się to naszym marzeniem. Julia mimo tak młodego wieku doznała już tak wielu strat... Wraz z mężem chcemy zapewnić jej godny byt i chodź nie jesteśmy w stanie wynagrodzić jej braku rodziców zrobimy wszystko, by dziewczynka była szczęśliwa - pisze pani Anna, bratowa Krzysztofa Rębowskiego, dla którego córki została założona zbiórka pieniędzy na portalu szczytny cel. - Wychodzimy z ogromną prośbą do ludzi o wielkich sercach o wparcie finansowe dzięki, któremu dziewczynka będzie miała lepszy start do dalszego dobrego funkcjonowania. Będziemy wdzięczni za każdy grosz, który przybliży nas do osiągnięcia tego szczytnego celu.

Więcej na https://szczytny-cel.pl/z/stara-slupia-163. Do zebrania jest 20.000 zł póki co jest niespełna 2.000 zł