Z sercem dla serca

To niesamowite, jakiego rozmachu nabrała pomoc dla 12-letniej Weroniki, która cierpi na poważną wadę serca. Na apel rodziny, która prosiła o finansowe wsparcie kosztów operacji córki odpowiadają rzesze ludzi dobrego serca. Już udało się zebrać blisko 1,5 mln zł. Potrzeba jeszcze 354 tys. zł, by dziewczynka mogła jechać na leczenie do Stanów Zjednoczonych. To dla niej jedyna szansa...


O tym, że Weronika łączy ludzi w słusznej sprawie nie trzeba nikogo przekonywać. W ostatnich miesiącach nie było tygodnia, by w bliższej lub dalszej okolicy nie były organizowane imprezy o charakterze charytatywnym, z których dochód z całości przeznaczony jest na leczenie dziewczynki. Turnieje piłkarskie, biegi, fitness, koncerty kolęd, kiermasze, zbiórki puszek i do puszek, zbiórki nakrętek, licytacje i wiele innych - wszystko to z myślą o kosztownej operacji, na którą rodziców dziecka nie byłoby nigdy stać. Bieszków Dolny, skąd pochodzi Weronika, Jagodne (gm. Mirzec), gdzie się uczy, Trębowiec, Osiny, Gadka, Mirzec, Szydłowiec, Mirów, Starachowice, Skarżysko Kościelne, Skarżysko-Kam., Iłża - wszystkie te miejscowości zjednoczyły wysiłki, by sprostać wyzwaniu, które początkowo wydawało się nie do osiągnięcia.

A jednak. Kilka tygodni i udało się zebrać 1.457.000  mln zł. Do pełni szczęścia brakuje jeszcze 354 tys. zł. Wierzymy, że z pomocą ludzi dobrego serca uda się zebrać potrzebne pieniądze. 28 grudnia będzie Turniej Piłki halowej w Szydłowcu, 29 grudnia - Bieg Charytatywny dla Weroniki w Iłży, w styczniu w Miejskim Centrum Kultury w Skarżysku-Kam. będzie kolejna impreza.


Ludzie bardzo się angażują, jesteśmy im za to ogromnie wdzięczni. Sami byśmy tego nigdy nie dokonali. Sami przychodzą, pytają, jak jeszcze mogą pomóc. To daje nam siłę i dodaje skrzydeł do dalszego działania. Przede wszystkim wiarę w to, że Weronika będzie zdrowa - mówi Karolina Kępas, mama dziewczynki.


Przypomnijmy, 12-letnia Weronika z wadą serca zmaga się od urodzenia.


Zaniepokoiło nas to, że Weronika mało przybierała na wadze i słabo je - wspomina mama. - Kiedy miała 5-6 tygodni na kontrolnej wizycie, pani doktor zasugerowała wadę serca. Nie mieliśmy jednak pojęcia, jak poważana to wada. Koszmar zaczął się, kiedy otrzymaliśmy skierowanie do szpitala. Córka została przetransportowana do Łodzi a jej stan określano jako krytyczny.


Po specjalistycznych badaniach rodzice usłyszeli diagnozę - hipoplazja lewej komory serca i zastawki mitralnej. U dziecka wykryto podwójne odejście z prawej komory z ubytkiem międzykomorowym. Dziewczyna natychmiast przeszła cewnikowanie serca oraz zabieg Rashkinda, żeby mogła dotrwać do następnego dnia. Zaraz potem pierwsza operacja na otwartym sercu. Przez sześć tygodni Weronika była podłączona do respiratora, bo nie radziła sobie z oddychaniem. Przeszła również udar, który spowodował niedowład prawostronny kończyn dolnych, doszło do mózgowego porażania. Pierwsze miesiące życia spędziła w szpitalu. Kiedy miała pół roku przeszła drugą operację, w piątym roku życia kolejną.


Dziś patrząc na Weronikę trudno doszukiwać się poważnej choroby, ale niestety żyjemy, jak na przysłowiowej bombie. Tego, z czym boryka się nasza córka na co dzień nie widać gołym okiem. Skomplikowana wada serca powoduje, że męczy się bardzo szybko, zdiagnozowano u niej dodatkowo cechy zwłóknienia i marskości wątroby, przerost prawej komory oraz wysokie ciśnienie płuc. Serce nie działa jak trzeba, co przekłada się na funkcjonowania innych narządów.


Obecny stan zagraża życiu dziecka. Dlatego rodzice zaczęli szukać pomocy wszędzie, gdzie to możliwe. Szansę na zdrowie rodzina znalazła w Stanach Zjednoczonych. Operowania Weroniki podjął się dr Frank Hanley z USA. Najlepiej dla dziecka byłoby, gdyby operacja odbyła się na przełomie 2019/20 roku.


Z operacją nie możemy zwlekać, bo Weronika łapie infekcje, które w jej przypadku są bardzo niebezpieczne. Z chwilą kiedy będziemy mieć pełną kwotę, przelejemy ją na konto i otrzymamy termin operacji. Za każdą złotówkę bardzo dziękujemy - mówi pani Karolina.


Zbiórka prowadzona jest w internecie na siepomaga.pl/Weronika.

Pomóc można Weronice dokonując wpłat na:

Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym "Kawałek Nieba"

Santander Bank

31 1090 2835 0000 0001 2173 1374

Tytułem: "2361 pomoc dla Weroniki Kępas"