
Spacerujący nad Zalewem Pasternik w Starachowicach wrócili uwagę na stan nowo nasadzonych drzew. W wielu miejscach są one uschnięte i nie ma szans, by je uratować. Sterczą jedynie kikuty, jakby je ktoś potraktował siekierką. Czyja to robota?
Przykro obrazek ukazał się spacerowiczom nad Zalewem Pasternik.
- Aż żal patrzeć na to, co zostało po nowo nasadzonych drzewkach. W większości sterczą kikuty, jakby je ktoś siekierką potraktował. Zostało jeszcze kilka żywych, ale czy służby miejskie zdołają je ocalić. Trzeba działać szybko - alarmuje Czytelnik prosząc o interwencję.
Jak się okazuje, służbom miejskim problem jest znany...
- 11 czerwca br. na miejsce został skierowany patrol Straży Miejskiej. Po przeprowadzeniu oględzin ustalono, że uszkodzenia są efektem naturalnej aktywności bobrów - gatunku objętego ochroną, którego obecność w pobliżu zbiorników wodnych jest zjawiskiem coraz częstszym i naturalnym dla tego typu środowisk - wyjaśnia Maciej Myszka, sekretarz miasta. - Potwierdzono, że tylko jedno z opisanych drzewek było rzeczywiście złamane, natomiast pozostałe noszą ślady działalności zwierząt.
Jak dodaje, Straż Miejska prowadzi regularne patrole terenów rekreacyjnych, ze szczególnym uwzględnieniem obszarów wokół zbiorników wodnych i szlaków spacerowych - zarówno w celu zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom, jak i ochrony przyrody.
- Zachęcamy wszystkich mieszkańców do zachowania ostrożności oraz do aktywnej troski o wspólną przestrzeń. Wszelkie przypadki uszkodzenia zieleni, niepokojące sytuacje czy obecność dzikich zwierząt warto zgłaszać odpowiednim służbom. Jednocześnie apelujemy o zrozumienie specyfiki przyrodniczej naszego regionu. Bobry, mimo że czasem powodują szkody, są ważną częścią lokalnego ekosystemu. Utrzymanie równowagi pomiędzy ochroną natury a użytkowaniem terenów rekreacyjnych możliwe jest wyłącznie dzięki wspólnemu działaniu i odpowiedzialnemu podejściu. Tak jak w przypadku innych drzew na terenie zbiornika Pasternik, tak i w tym przypadku Urząd Miejski w Starachowicach podejmie działania w celu zabezpieczenia drzew i drzewek specjalną siatką ochronną - deklaruje sekretarz miasta.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie