Reklama

Ta praca zbiera śmiertelne "żniwo"

Tylko w tym roku w województwie świętokrzyskim doszło do 364 wypadków przy pracy w gospodarstwie rolnym. Dwa z nich niestety skończyły się śmiercią. Do jakich najczęściej wypadków dochodzi? Kto im ulega? Jak zapobiegać wypadkom w rolnictwie? Na co może liczyć osoba poszkodowana podczas prac na roli?

W okresie od 1 stycznia do 25 sierpnia 2021 roku na terenie województwa świętokrzyskiego zgłoszono 364 wypadków przy pracy w gospodarstwie rolnym, co stanowi 0,5 proc. wszystkich ubezpieczonych w KRUS. W dwóch przypadkach, niestety były to wypadki śmiertelne.

- W analogicznym okresie w ubiegłym roku zgłoszono 373 wypadków, w tym 3 śmiertelne - poinformowała Kamilla Polewczak z Wydziału Prewencji, Rehabilitacji i Orzecznictwa Lekarskiego Oddziału Regionalnego KRUS w Kielcach. - Możemy zatem obserwować niemal 2,5 proc. spadek ilości zdarzeń wypadkowych.

Jeśli chodzi o porównanie do lat wcześniejszych, nastąpiła duża poprawa w przestrzeganiu przepisów BHP - dodaje przedstawicielka KRUS. - W tym samym okresie 2017 roku miało miejsca 578 wypadków przy pracach gospodarskich co stanowiło 0,8 proc. wszystkich ubezpieczonych w naszym województwie, natomiast w roku 2018 zgłoszono 511 zdarzeń wypadkowych.

Jakie wypadki?

Biorąc pod uwagę kategorie wypadków, poszkodowani najczęściej ulegali wypadkom z grupy upadek osób - aż 56,5 proc. poszkodowanych uległo wypadkowi w ten sposób. Pochwycenie i uderzenie przez części ruchome maszyn i urządzeń to kolejna, druga co do częstotliwości przyczyna wszystkich nieszczęśliwych zdarzeń w rolnictwie. Dotyczyła ona 11,6 proc. wszystkich zgłoszeń.

- Niestety najczęstszą przyczyną wypadków jest czynnik ludzki - nie ma wątpliwości Kamilla Polewczak. - Rolnicy głównie ulegają urazom wskutek braku właściwego obuwia roboczego - 10,4 proc. wszystkich wypadków, niedostatecznie koncentrują się na wykonywanych czynnościach - 6,5 proc. Problemem jest także pośpiech podczas pracy w polu. Aż 6,5 proc. wypadków miało miejsce podczas niewłaściwej obsługi maszyn i pojazdów, a 3,3 proc. było spowodowane nieprawidłowym sposobem wchodzenia i schodzenia z maszyn rolniczych oraz przyczep i wozów.

Kto najbardziej narażony?

Aż 219 osób poszkodowanych z 338 to rolnicy w wieku 40-59 lat.

- Ze statystyk wynika, że większą grupę poszkodowanych stanowią mężczyźni - 221, natomiast kobiety - 117 - wylicza pracownik KRUS w Kielcach. - Niestety w tym roku przyjęliśmy wypadki, do których doszło ponieważ zostały zdjęte osłony ostrzy, zabezpieczenia części ruchomych maszyn a także dokonywanie napraw i usterek przy włączonym ciągniku.

Prasa rolująca urwała rękę!

Do groźnego wypadku doszło w ostatnim czasie w powiecie koneckim. Prasa wciągnęła w mechanizm rolowania skoszonej trawy obie ręce 37-letniego mężczyzny, który obsługiwał maszynę. Do zdarzenia doszło w Mninie - Błagodaci (gm. Słupia Konecka). Poszkodowany został zabrany helikopterem do szpitala w Krakowie. Niestety, lekarzom w Wojskom Szpitalu klinicznym w Krakowie nie udało się uratować prawej ręki. Została amputowana. Zaś rany lewej nie chcą się goić. Ręka jest zmiażdżona jednak ciągle trwa o nią walka. 37-latek codziennie jest dowożony do komory hiperbarycznej, która ułatwia gojenie ran i choć minimalnie koi ogromny ból. W ciągu jednej sekundy mężczyzna stał się osobą niepełnosprawną.

Co dla poszkodowanych?

Zgłoszenie wypadków przy pracy rolniczej należy dokonać bez zbędnej zwłoki, czyli najszybciej jak to jest możliwe w najbliższej placówce KRUS. Procedura zgłaszania wypadków znajduje się na stornie www.krus.gov.pl.

- Każda placówka KRUS w ramach działań prewencyjnych prowadzi szkolenia, pokazy i pogadanki nie tylko z zagadnień związanych z przepisami bhp w rolnictwie, ale także w zakresie rehabilitacji i ubezpieczeń. Bardzo dużym zainteresowaniem cieszą się szkolenia dla dzieci, które w naszym województwie przeprowadzamy w formie gry terenowej. Dzieci chętniej uczą się przez zabawę, biorą aktywny udział w budowaniu bezpiecznego gospodarstwa rolnego. Bardzo często na koniec takiej gry przeprowadzamy konkurs z nagrodami - dodaje K. Polewczak.

Ewelina Jamka

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do