Reklama

Szacowanie strat na Bolka oko?

Szacowanie strat i szkód w uprawach rolniczych spowodowanych suszą wywołało dyskusję w gm. Mirzec. Kiedy i na jakie odszkodowania mogą liczyć gospodarze, którzy pracują na roli?


O tym, że pogoda nie wspierała w tym roku produkcji rolnej w regionie, nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Utrzymujące się wysokie temperatury, znikome deszcze, zrobiły swoje, co odczuli na zbiorach rolnicy. Wychodząc im naprzeciw, Ministerstwo Rolnictwa wydało dyspozycje do samorządów, w imieniu których specjalnie powołane komisje miały się zająć szacowaniem strat. Rolnicy dostali sygnał i informacje o możliwości składania wniosków do Urzędu Gminy. Z takiej możliwości na terenie gminy Mirzec skorzystało 35 rolników. Kiedy i jakie odszkodowanie otrzymają?

Kontrowersje wzbudził również sposób szacowania strat, który opiera się m.in. na Systemie Monitoringu Suszy Rolniczej. A ten, jak stwierdził Krzysztof  Kawałek, delegat Świętokrzyskiej Izby Rolniczej, nie odzwierciedla rzeczywistej suszy.
- System Monitoringu Suszy Rolniczej znajduje się w oddalonych o ok. 40 km Puławach. Ta stacja nie odzwierciedla skutków suszy, która u nas wystąpiła. W tym roku były takie anomalia, że deszcze omijały gminę. Proponuję, by taka stacja powstała w naszej gminie. To nie jest astronomiczny koszt, ok. 50 tys. zł a można otrzymać dofinansowanie. Wtedy mielibyśmy stan faktyczny suszy - wnioskował  K. Kawałek.
Jak poinformował Andrzej Kutwin, kierownik Komisji Rolnej, wpłynęło 35 wniosków. Wszystkie (za wyjątkiem jednego, który wpłynął w ostatnich dniach) zostały oszacowane, protokoły sporządzone, jest dokumentacja fotograficzna, co zaistniało w danym gospodarstwie.
- Mam dwa miesiące na sporządzenie protokołu końcowego i przedstawienie go wojewodzie. Elementem pomocniczym przy wypłacie odszkodowania będą pomiary robione przez stację monitoringu w Puławach - mówił A. Kutwin. - Wszystkie szkody w uprawach powyżej 70 proc. w przypadku gospodarstw ubezpieczonych, otrzymają wypłaty z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w wysokości 1.000 zł, straty w przedziale 30 - 70 proc. - 500 zł. Nieubezpieczone uprawy to będzie połowa tych kwot. Jest problem z ewidencją zwierząt - system jest tak zrobiony, że zwierzęta obciążają rolnika, a nie wspomagają - dodał.
Jak mówił szef Komisji Rolnej w niektórych przypadkach jest konieczna ekspertyza Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej - w tm przypadku powołują się na warunki atmosferyczne ze stacji m.in. zlokalizowanych w Starachowicach, Brodach, Suchedniowie, Skarżysku.
- Dlatego dodatkowa stacja nie ma sensu - stwierdził A.Kutwin. - Na uprawy wpływ mają nie tylko warunki atmosferyczne, ale także gleba i środki siewne.


Jak stwierdził rolnik Jan Myszka, sołtys Tychowa Starego, ten rok był specyficzny, nigdy żniwa nie skończyły się tak wcześnie. Już w lipcu 80 proc. zbiorów zeszło z pola.
- Ci, co więcej produkują i najwięcej się narobią, to mają motykę w plecy - stwierdził J. Myszka. - Więcej zwierząt to problem, a o łąkach i pastwiskach w monitoringu nie ma słowa. Ten monitoring nie odzwierciedla w ogóle stanu rzeczy, bo w okolicy deszcz przeszedł, a u nas nikomu koszula nie namokła. Nie tylko mnie zależy na odszkodowaniu. Jakby było sprawne państwo, to nie byłoby 35 wniosków, tylko 380 - mówił pytając przewodniczącego Rady Gminy, dlaczego tak słabo chodzi za problemem suszy.
- Wszyscy wiemy, że szacowanie strat odbywa się na tzw. chłopskie oko - odpowiedział Jan Zawisza. - Ten system jest zły, bo wielu cwaniaków chce wydoić kasę. Żyją tylko z dopłat, a chcą zarobić na suszy. System trzeba zmienić. Wątpliwości, że kalkulacja kosztowa obciąża tych rolników, którzy mają bydło - proszę wyjaśnić w ARiMR i zapytać jak robią wyliczenia.
Jak podsumował wójt Mirosław Seweryn, rolnicy poruszają wiele aspektów, na które służby gminne nie mają wpływu.
- Robimy to, co do nas należy i robimy to dobrze. Wnioski o wypłatę odszkodowań zostały rozpatrzone. Rolnik widząc straty powinien do nas przyjść i to zgłosić. Czy strata zostanie ujęta w monitoringu, czas pokaże. Ostateczna decyzja należy do tych, co szacują straty - podsumował.












 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do