Remont zaplanowany, ale co z uciążliwą "odnogą"?

- Czy i wreszcie kiedy doczekamy się remontu z prawdziwego zdarzenia? - zastanawiają się mieszkańcy ulicy Słonecznej w Wąchocku, którzy jak tylko mogą radzą sobie z uciążliwym problemem. W piątek (31 stycznia), podczas sesji Rady Miasta i Gminy w ich imieniu interweniował Wojciech Rymarski.


Radny Rymarski pytał czy w trakcie remontu ul. Słonecznej, zostanie ujęty odcinek usytuowany w bliskiej odległości od posesji mieszkanki Wąchocka. - Dojazd do niej jest tylko jeden. Pani zgłosiła problem. Przy opadach deszczu, jest zalewana. Jej posesja znajduje się poniżej poziomu drogi - stwierdził przedstawiciel lokalnego samorządu, którego zdanie podzielił inny z radnych, Robert Janus.


Otrzymuję od zaniepokojonych mieszkańców wiele sygnałów w tej sprawie. Pojawiają się coraz częściej pytania o dalszy los tej inwestycji – powiedział w rozmowie z TYGODNIK-iem i portalem starachowicki.eu Janus. Problem, z jakim starają się uporać mieszkańcy ul. Słonecznej nie pojawił się teraz.

To temat, który doskonale znany jest władzom Wąchocka. Mam nadzieję, że w końcu ludzie doczekają się tego, na co najbardziej liczą. Drogi czy kanalizacja w gminie, to najpilniejsze potrzeby podatników, które powinny być na ich korzyść załatwione – dodał.

Ul. Słoneczna w Wąchocku, położona jest na wzniesieniu. Część drogi ma nawierzchnię asfaltową. Pozostała, szutrowa wymaga remontu. Jak poinformował radny Janus, w budżecie miasta i gminy na 2020 rok, zostały uwzględnione pieniądze na jej poprawę. - Pytanie, co z tzw. odnogą ul. Słonecznej. Mieszkają tam ludzie, którzy po opadach deszczu są notoryczni zalewani. Woda dostaje się do posesji, domów, garaży – tłumaczy nasz rozmówca.


Zastanawiam się z czego wynika interpelacja, jaka została w trakcie sesji złożona przez jednego z radnych. Być może wynika ona z niewiedzy radnego, jak wygląda sytuacja obecnie – mówił Jarosław Samela, burmistrz miasta i gminy Wąchock. - Pani, której nazwisko padło w interpelacji skontaktowała się z nami już w ubiegłym roku. Problem z jakim się zmagała został rozwiązany. Nie wierzę w to, by po takich opadach deszczu, które można było zaobserwować w ostatnich dniach stycznia, posesja tej pani została zalana ponownie. Nie ma takiej możliwości – tłumaczył gospodarz Wąchocka.


Jak dodał, gmina ma świadomość naprawy drogi. - Jeśli wszystko potoczy się zgodnie z naszymi założeniami, remont drogi rozpocznie się w 2021 r. Na tym odcinku problem jest jeszcze jeden. Zwiąże się z małą ilością miejsca do zawracania. To ślepa uliczka. Potrzebna jest także dobra wola samych mieszkańców, którzy musieliby np. przestawić ogrodzenie posesji – stwierdził burmistrz.