Reklama

Starachowickie lasy. Pszczoły wracają do siebie

Pszczoły wracają do lasów, które niegdyś były ich naturalnym siedliskiem, a ludzie im w tym pomagają.

Tak dzieje się również w Nadleśnictwie Starachowice. Aż do XVII wieku lasy były ich naturalnym środowiskiem. Potem ludzie wyprowadzili pszczoły do przyzagrodowych pasiek, a same lasy wykorzystywane na potrzeby przemysłu przełomu XIX i XX wieku, zmniejszyły powierzchnię i zmieniły  strukturę gatunkową. - Od kilku dekad lasy są przebudowywane z monokultur sosnowych na rzecz lasów mieszanych z udziałem dęba i buka. Stawiamy na ich bioróżnorodność i zrównoważony rozwój. W ten sposób powstają warunki sprzyjające powrotowi pszczół do lasu. W lesie występują gatunki roślin dające pożytek dla pszczół od wiosny do jesieni. Jednym z istotnych pożytków pszczelich w naszych lasach jest spadź jodłowa, z której powstaje wyjątkowy, poszukiwany na rynku miód - mówi Grzegorz Wachnicki Zastępca Nadleśniczego Nadleśnictwa. 

Leśnicy wspierają proces powrotu pszczół do lasu na różne sposoby. Pozostawiamy kępy starodrzewu z dziuplami w których mogą się osiedlać, sadzimy w lasach gatunki biocenotyczne tj. grusze, lipy, klony, jabłonie, trześnie, których kwiaty chętnie odwiedzają pszczoły, utrzymujemy łąki śródleśne, wspieramy budowę barci. 

Jak informuje Grzegorz Wachnicki, pierwsza barć na terenie Nadleśnictwa Starachowice pojawiła się w 2016 r . -  Zgłosił się do nas pan Karol Wrona, pasjonat bartnictwa, który jest jednocześnie "bartodziejem", czyli wytwórcą barci. Zaproponował ich wykonanie i zawieszenie na naszym terenie. Podpisaliśmy porozumienie, na mocy którego pan Karol przystąpił do wykonania, czyli "dziania" czterech barci. Obecnie już nie robi się tego w żywych drzewach, ale w kłodach sosnowych. Pan Karol prawie w całości "dzieje" je w sposób tradycyjny, przy użyciu nawiązujących do historii pszczelarstwa narzędzi i co ważne robi to z pasji, nieodpłatnie. Następnie kłody bartne w sposób bezinwazyjny wieszane są na drzewach, na wysokości ok. 4 - 5 metrów - wyjaśnia. 

Jak się okazało, pszczoły zainteresowały się barciami i obecnie przynajmniej dwie z zawieszonych na terenie Obrębu Starachowice są przez te pożyteczne owady zamieszkałe. Miód nie jest wybierany z barci, wszelkie pożytki ze swojej pracy pszczoły konsumują same. Pierwsze doświadczenia były obiecujące, zapadła więc decyzja, że jeszcze w tym roku powstaną kolejne barcie, tym razem w Obrębie Lubienia. W sumie ma ich być ich ok. 10. 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do