Drogowe absurdy

Mieszkańcy Os. Harcerska oraz kierowcy przemierzający ul. Szkolną pukają się w czoło patrząc na lokalizację kolejnej altany śmietnikowej na łuku drogi z podwójną ciągłą. Czy ktoś pomyślał, jakie utrudnienia spowoduje samochód odbierający śmieci?

Drogowe problemy sygnalizowali nie tylko mieszkańcy ul. Harcerskiej, ale kierowcy, którzy z niedowierzaniem patrzą na czynione inwestycje. W ostatnim czasie przy ul. Szkolnej powstała altana śmietnikowa na potrzeby mieszkańców ul. Harcerskiej. Absurd polega na tym, że altana stoi tuż przy ruchliwej drodze, na której obowiązuje zakaz mijania z uwagi na podwójne ciągłe linie. Zdaniem niektórych skutecznie zablokuje to ruch na przynajmniej kilka minut.

- Albo ktoś zawalił, albo to sprawka ludzi merytorycznie nieprzygotowanych do pełnionych funkcji - ocenia radny Paweł Kępa, który interweniował w tej sprawie w Straży Miejskiej. - Gmina Starachowice wydała 90 tys. zł. na rewitalizacje ul. Harcerskiej. Na konsultacjach w sprawie zagospodarowania osiedla byli obecni zarządcy nieruchomości, altany miały być  usytuowane w innych miejscach (oddalonych ok. 15-20 metrów od obecnego miejsca) a jest inaczej. To jakaś niedorzeczność.. Są tam dwie linie ciągłe, altany są na łuku drogi, w godzinach 14-16 już teraz nie sposób tamtędy jechać. Wolę sobie nie wyobrażać co będzie jak stanie śmieciarka - zablokuje cały ruch. Przy ul. Szkolnej planowane jest rondo ze zjazdem pod szpital przy ul. Batalionów Chłopskich. Zastój będzie jak nic.

Na miejscu interweniowała Straż Miejska. Jak informuje Waldemar Jakubowski, komendant SM, inwestor ma zgodę na wykonanie altany a zarządca drogi został zobowiązany do zweryfikowania, czy zostało to wykonane zgodnie ze sztuką prawa budowlanego.

Jak udało nam się ustalić, inwestorem jest wspólnota mieszkaniowa Harcerska 10. Formalności w imieniu mieszkańców załatwiał zarządca wspólnoty.

- Długo to trwało, bo uzyskanie wszelkich pozwoleń zajęło sporo czasu, ale wymagane decyzje są - mówi Stanisława Sikora z Zakładu Usług Gospodarczych. - Mamy decyzję Zarządu Dróg Powiatowych, jest pozwolenie na zajęcia pasa drogowego oraz pozwolenie od zakładu energetycznego, gdyż przechodzą tam linie wysokiego napięcia. Był zrobiony projekt, uzyskaliśmy zezwolenie z powiatu na tzw. zgłoszenie (jak poinformowano nas w Wydziale Budownictwa Starostwa Powiatowego, altana śmietnikowa nie wymaga pozwolenia na budowę - przyp. red.). Jest zgoda na wjazd w tym miejscu ze strony zarządcy drogi - podsumowuje.

Potwierdza to Leszek Śmigas, dyrektor ZDP w Starachowicach.

- To nie jest na łuku drogi a podwójna ciągła jest przekraczana przez kierowców w wielu miejscach np. przy ul. Leśnej i nikt nie robi z tego powodu problemu. Na wniosek wspólnoty mieszkaniowej wydaliśmy zgodę na wjazd do altany. Śmieciarka podobnie jak szambiarka to pojazd, który służy ludziom i musi mieć ku temu możliwości. Układ komunikacyjny miasta jest taki jaki jest, ale nie możemy pozbawiać dojazdu. Tam obowiązuje ograniczenie do 40 km/h. Gdyby było realne zagrożenie, wspólnota nie dostałaby zgody - podsumowuje dyrektor Śmigas.