UWAGA! Wirusy atakują

Szpitalne oddziały w Starachowicach i okolicach przepełnione, praktycznie w każdej przychodni ogromne kolejki do lekarzy. Tak przedstawia się obecna sytuacja. Niestety wirusy dopadają najczęściej dzieci. Pediatra Magdalena Wolak, radzi jak uchronić własne dziecko przed chorobą.

Zawsze okres przedwiośnia sprzyja chorobom. Niestety w tym roku, choruje dużo więcej dzieci niż zwykle. Wirusy szaleją.

- Jesteśmy w szczycie zachorowań. Najczęściej, bo w 75% , są to infekcje górnych dróg oddechowych - informuje Magdalena Wolak. W grupie największego ryzyka są najmłodsze dzieci w wieku od 1 do 6 lat. Dużo zachorowań wywołuje wirus RSV, który jest głównym patogenem odpowiedzialnym za infekcje dróg oddechowych u większości dzieci oraz jest najczęstszą przyczyną chorób dolnych dróg oddechowych u niemowląt i jest przyczyną 75% hospitalizacji dzieci z zapaleniem oskrzelików i 25% z zapaleniem płuc.- W starachowickim oddziale istnieje możliwość wykonania prostego testu na oznaczenie tego typu wirusa - informuje pediatra. Dzięki niemu łatwiej podjąć nam działanie i podjąć leczenie objawowe.

Pierwsze objawy i postępowanie

- Pierwsze objawy infekcji wirusowych to najczęściej katar, kichanie, łzawienie z oczu, chrypka kaszel, ból gardła, gorączka niekiedy bardzo wysoka - mówi Magdalena Wolak. Przy wysokiej gorączce rodzice powinni efektywnie ją obniżać, lekami przeciwgorączkowymi . Rodzice  powinni zwracać uwagę na dawkowanie i podawać dziecku odpowiednią ilość leku przeciwgorączkowego. Nie patrzymy na to że np. dziecko skończyło rok, więc podam dawkę taką jaką należy podać po 12 miesiącu życia, tylko patrzę ile moje dziecko waży i dobieram odpowiednią dawkę leku do masy ciała dziecka - zwraca uwagę pediatra.

Jeśli takie objawy wystąpią, rodzice powinni ocenić stan swojego dziecka i udać się do lekarza, który podejmie decyzję o sposobie leczenia i miejscu, czy leczenie odbywać się będzie w domu, czy też w szpitalu.

Jak uchronić dziecko przed chorobą?

- Najczęściej do zakażenia wirusem dochodzi przez drogę kropelkową, powietrzną, przez kontakt z wydzieliną z gardzieli, oraz drogą oralno - fekalną. Transport dużych cząsteczek wirusa odbywa się przez kaszel, śmiech czy kichanie. Drobne cząsteczki zaś wydalają się podczas, oddychania czy mówienia, dlatego w takim przypadku dobre jest stosowanie specjalnych maseczek. Po pierwsze musimy pamiętać o częstym i dokładnym myciu rąk, o zachowaniu odpowiedniej odległości od chorego, najlepiej 2 metrów. Należy unikać kontaktu dzieci z chorymi rówieśnikami, bądź dorosłymi. Jeśli zdarzy się tak że mama, lub tata dziecka zachorują należy szczególnie uważać, na czas choroby unikać "całusków". W okresie grypowym powinniśmy unikać dużych miejsc zbiorowych, bo istnieje ryzyko, że ktoś będzie chory i nasz maluch zostanie zarażony. Jeśli któryś z domowników pali papierosy powinien pamiętać, by nie palić w domu, a po przyjściu z tzw. "papieroska" zmienić ubranie wierzchnie. W okresie wzmożonych zachorowań zrezygnujmy z palenia w kominku, gdyż dym podrażnia drogi oskrzelowe i wpływa niekorzystnie na chore dziecko.

Jak postępować z chorym dzieckiem?

- Jeśli okazało się, że dziecko ma wirusową infekcje, nie wymaga hospitalizacji, nie popadajmy w panikę, a skupmy się na prawidłowej higienie życia. Najważniejsze jest prawidłowe odżywianie. Posiłki dla chorego dziecka powinny być lekkostrawne, gdyż organizm nie może marnować potrzebnej energii do walki z wirusami na trawienie ciężkostrawnych posiłków. Nie należy też dziecka przekarmiać. Jeśli dziecko karmione jest piersią nie wolno mu tego zabierać. Matki bardzo często popełniają błąd, gdy np. same są chore, odstawiają maluszka od piersi w obawie, że przez to możne się zarazić. To nieprawda. Przecież właśnie wtedy mleko matki zawiera najwięcej przeciwciał. Ponadto należy zadbać o prawidłowy wypoczynek malucha. Jeśli dziecko nie gorączkuje zadbać o codzienne spacery, choćby 30 minut na świeżym powietrzu nie zaszkodzi, a wręcz pomoże. Nie wolno przegrzewać dzieci, ubierać odpowiednio do panującej pogody. W domu przestrzegać optymalnej temperatury powietrza, czyli 20-21 stopni C. Codziennie przed snem należny wywietrzyć pokój w którym dziecko śpi. I co najważniejsze należy przestrzegać zasad higieny. Bardzo często słyszy się matki, które mówią że nie kąpią dziecka, bo jest chore. Nie należy tak postępować, dzieci trzeba normalnie kąpać jak przed chorobą.