Nieustające kontrowersje wokół spalarni

Na zaproszenia Stowarzyszenia Spółdzielców i Wspólnot Mieszkaniowych w Starachowicach odbyło się spotkanie z prof. Grzegorzem Wielgosiński, wykładowcą Politechniki Łódzkiej, który próbował wyjaśniać wątpliwości w sprawie planowanej przez Zakład Energetyki Cieplnej w Starachowicach budowy Instalacji Termicznego Przekształcania Odpadów. Tzw. spalarnia śmieci ma powstać w miejscu kotłowni ZEC opalanej miałem węglowym przy ul. Ostrowieckiej.



- Zarzuca mi się, że agituję na rzecz spalarni, ale ja nie ma w tym żadnego interesu, nie jestem udziałowcem firmy, która ma to budować. Wiem jednak o czym mówię. Wiem, dlaczego jest potrzeba budowy takiej instalacji i dlaczego to nie jest nic strasznego, jak próbuje się to przedstawiać - mówił prof. Wielgosiński.
Argumentem przemawiającym za powstaniem spalarni odpadów są przede wszystkim rosnące hałdy śmieci.


- Produkujemy 12 mln ton śmieci rocznie (ok. 300 kg na osobę) plus ok. 1,5 mln ton, które lądują w lasach i są spalane w piecach. Do 2020 roku 50 proc. odpadów ma być wykorzystanych wtórnie. Czarno to widzę. Mieszkając w pobliżu spalarni to tak, jakbyśmy wypali jednego papierosa dziennie - najwyżej. Dioksyny, których mieszkańcy się obawiają, są wszędzie, pochodzą z ogniska, silnika diesla, kominka, na co dzień jemy je łyżkami i nie mamy na to wpływu. Komin spalarni jest czystszy jeśli chodzi o zanieczyszczenia niż komin ciepłowniczy przy spalaniu węgla - mówił prof. powołując się na dane z krajów zachodnich, gdzie działają podobne instalacje.


Nie zaprzeczył jednak, że mało które znajdują w centrum miasta. Także istniejące w Polsce spalarnie (jest ich 8) także są po zagranicami miast.
- Instalacja u podstaw będzie wybudowana dobrze a jak będzie eksploatowana to już inna  sprawa - przyznał dodając, że zjawisko przemieszczanie się zanieczyszczeń zależy od warunków pogodowych. - Komin 12-metrowy nie wchodzi w grę. Taka spalarnia będzie na pewno mocniej i w szerszym zakresie kontrolowana przez służby ochrony środowiska niż spalarnia węglowa.