Reklama

Mieszkańcy gm. Pawłów idą z pomocą po pożarze

W szczytnym celu zgromadziła się grupa inicjatywna mieszkańców wsi Ambrożów w gm. Pawłów i nie tylko, by pomóc odbudować halę warsztatową, która doszczętnie spłonęła w pożarze.

- W ub. tygodniu wydarzyła się tu ogromna tragedia, spłonęła hala warsztatowa, gdzie pracę miał nie tylko pan Jerzy, ale wiele innych osób. Dlatego powstała oddolna inicjatywa, akcja zbiórki pieniędzy i innych środków, by pomóc panu Jerzemu w powrocie na rynek pracy - mówiła Agnieszka Kuś, radna powiatu starachowickiego która włączyła się do akcji. 

Mieszkańcy Ambrożowa wzięli sprawę w swoje ręce i zorganizowali zbiórkę. Była to inicjatywa kolegów pana Jurka, którzy przeszli już pół wioski, by zbierać pieniądze. Każdy pomaga, na ile może, bo poszkodowany jest pracodawcą dla wielu osób, to stanowiska pracy.

- Krótki czas, ale prosimy o pomoc nie tylko finansową, ale materiały budowlane, narzędzie, będzie się można bezpośrednio skontaktować z państwem, będzie też zrzutka na portalu internetowym - mówiła Małgorzata Derlecka, członek Stowarzyszenia Dolina Kamiennej dziękując tym, którzy się integrują i idą z pomocą. 

Jak mówił poszkodowany pan Jerzy, już wójt gminy Pawłów obiecał pomoc - zwolnienie z podatków

- Za to bardzo dziękuję. Dziękuję wszystkim ludziom, którzy przyszli z pomocą podczas pożaru, zaoferowali tą pomoc i dziękuję z całego serca - mówił pan Jerzy. - Tu były różne sprzęty, zaplecze do firmy, w której ma zatrudnienie od 3-5 osób. Działamy dużym sprzętem, zależy na na odbudowie hali. Dziś potrzebujemy zwykłego noża, wkrętów - za wszystko dziękujemy i prosimy o wsparcie mówili przedsiębiorcy, którzy prowadzą działalność po pożarze.

Póki co ciężko oszacować straty, może być potrzeba nawet ok. 150 tys. zł na odbudowę hali w stanie surowym, To, co jest nadaje się tylko do rozbiórki. Na hali była fotowoltaika, której spłata jeszcze trwa.

- Jako druhowie apelujemy o pomoc. Dobro powraca, nie wiadomo co będzie za dzień czy dwa, warto pomagać a będzie dobrze - apelowali młodzi strażacy.  

- Chcę zaapelować do wszystkich członków rolników, byśmy solidarnie pomogli i to słowo stało się namacalnym faktem. Proszę o symboliczne kwoty, na jakie każdego stać, liczę że sołtysi zaangażują się w pomoc temu przedsiębiorcy, bo warsztat legł w gruzach. Jeśli każdy dołoży cegiełkę to będzie łatwiej doprowadzić do stanu, by ten człowiek mógł funkcjonować - mówił Jan Zawisza, działacz Solidarności rolników, przewodniczący Rady Gminy w Mircu.  

Przypomnijmy, do pożaru doszło 9 lutego w miejscowości Ambrożów. Spłonęła doszczętnie hala Jerzego Cieślika, na której znajdowały się narzędzia, maszyny oraz zaplecze techniczne, dzięki którym pracował na utrzymanie rodziny. Pożar pochłonął dorobek jego życia.

- Jurek zawsze udzielał się w lokalnej społeczności i nigdy nie odmawiał pomocy, której teraz on potrzebuje. Pomóżmy mu się dźwignąć - pisze szwagier poszkodowanego na prowadzone w sieci zrzutce.pl (Pomoc na odbudowę po pożarze w Ambrożowie).

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do