Problemy zdrowotne pani Karoliny: operacje, schorzenia, apel o pomoc finansową na leczenie

Pani Karolina ma niespełna 40 lat, a bagaż doświadczeń życiowych i zdrowotnych taki, że mogłaby nim obdzielić kilka osób. Aż trudno uwierzyć, że jedna osoba dźwiga na swoich barkach takie piętno. Ból towarzyszący każdego dnia sprawia, że życie staje się nie do zniesienia. Mimo to kobieta stawia czoła przeciwnościom. Dla swoich dzieci!

Problemy zdrowotne pani Karoliny zaczęły się w 2007 roku, kiedy młoda kobieta przeszłą operację stopy, która pociągnęła za sobą szereg innych schorzeń.

- Mimo operacji i długiej rehabilitacji było tylko gorzej. Stopa zrobiła się płaska końsko-szpotawa, a chodzenie i obciążanie powodowało ogromny ból - opowiada historię sprzed lat, z których kolejne wypełnione były wędrówką od lekarza do lekarza. - W 2014 roku lekarz z Warszawy podjął się kolejnej operacji mojej lewej stopy. Przez chwilę było odrobinę lepiej, jednak nadal wymagała ona rekonstrukcji i kolejnej operacji. 

We względu na długie unieruchomienie zaczęły pojawiać się problemy z kręgosłupem. Doszły kłopoty z nerkami - kamica nerkowa i krwotok. Zdiagnozowano nadciśnienie tętnicze, alergię na leki oraz alergię pokarmową, reumatoidalne zapalenie stawów rąk oraz zespół cieśni nadgarstka ręki lewej - wylicza pani Karolina.

- Okazało się, że mój kręgosłup wymaga leczenia operacyjnego. Do takiej operacji miało dojść w 2021 roku, jednak neurochirurg, który miał ją przeprowadzić, wycofał się ze względu na moje nieuregulowane inne problemy zdrowotne, silną alergię polekową i przebyte wstrząsy anafilaktyczne po zaproponowanym leczeniu.

W ostatnim czasie sytuacja życiowa i zdrowotna diametralnie się pogorszyła.

- Moje i tak niełatwe życie wywróciło się ostatnio do góry nogami o 360 stopni. Dzięki konsultacjom u mojego synka, który wymaga całodobowej opieki, stwierdzono u mnie autyzm. To, jak również moje pozostałe problemy zdrowotne są ponad moje siły i coraz bardziej uniemożliwiają mi opiekę nad Krzysiem, który również cierpi z powodu autyzmu.

Biorę bardzo silne leki, które zleciła mi pani doktor ze Szpitala Św. Aleksandra w Kielcach z poradni leczenia bólu. Pani doktor próbuje mi jakoś pomóc i ustabilizować choć trochę mój stan zdrowia. Niestety kilkakrotne próby wdrożonego leczenia nie przynoszą pożądanych rezultatów i poprawy. Przeciwnie nastąpiło nagle i gwałtowne dalsze pogorszenie mojego stanu zdrowia.

To uniemożliwia mi opiekę nad dzieckiem. Poza tym moja mama, która jest osobą niepełnosprawną w znacznym stopniu niepełnosprawności też wymaga opieki. Nie daję rady tego wszystkiego udźwignąć - wylicza trudy swojego życia pani Karolina.

Na drodze do wyzdrowienia przeszkodą są głównie pieniądze... Wizyty refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia są odległe w czasie a ten działa na szkodę pani Karoliny i jej zdrowia. 

- Nie mogę rozpocząć prywatnego leczenia neurochirurgicznego mojego kręgosłupa w Warszawie, gdyż mnie na to nie stać. Przeszkodą są dojazdy, poza tym na czas wyjazdów nie ma z kim zostawić pod opieką zarówno mamy, jak i dzieci - dodaje.

Pani Karolina jest podopieczną Fundacji Zdążyć przed Panem Bogiem. Na portalu https://www.siepomaga.pl/karolina-palacha założona została zbiórka pieniędzy na rzecz pani Karoliny, która ma nadzieję na wyzdrowienie, na lepszą przyszłość.

- Z pomocą moich cudownych przyjaciół mobilizujemy wszelkie siły, by po wielu latach bólu i męki mogłabym zawalczyć ponownie o siebie, o swoje życie, zdrowie, o spokój i bezpieczeństwo, żeby dzieci miały mamę. Proszę, pomóżcie nam w tym! Marzeniem moich synów, jest to bym w końcu wyzdrowiała... - apeluje o wsparcie.

***

Fundacja "Zdążyć przed Panem Bogiem"

Karolina Pałach 006

nr konta 70 1240 2281 1111 0011 3233 3275

z dopiskiem "darowiza na dla Karoliny"