
"Czy kury skaczą?" to pełna humoru i przygód bajka, która odpowiada na ciekawe pytanie, czy kury mogą skakać! Bohaterowie tej opowieści, ciekawskie kury z wiejskiego podwórka, postanawiają sprawdzić, jakie są ich możliwości i odkryć, co jeszcze potrafią, gdy przełamują swoje ograniczenia. Wspólna podróż staje się lekcją o wierze w siebie, pokonywaniu strachu i próbowaniu nowych rzeczy. Bajka pomaga dzieciom zrozumieć, że warto próbować i nigdy nie rezygnować z marzeń, nawet jeśli wydają się one nieco niecodzienne!
Rozdział 1: Dziwne pytanie Jasia
Jasio, chłopiec o włosach jak pszenica i oczach jak dwa błyszczące guziki, pewnego dnia obudził się z dziwnym pytaniem na ustach. Spojrzał na swoje odbicie w lustrze i drapiąc się po głowie, głośno zastanawiał się:
Było to pytanie tak absurdalne, że sam Jasio musiał zaśmiać się z tego na głos. Postanowił, że nie będzie tracił czasu i natychmiast wyruszy na poszukiwania odpowiedzi.
Rozdział 2: Wizyta u sąsiadki Marty
Pierwszym przystankiem była kuchnia sąsiadki Marty, starszej pani, która słynęła z tego, że wiedziała wszystko o wszystkim. Jasio zapukał do drzwi, a gdy Marta otworzyła, zawołał:
Marta przetarła okulary i spojrzała na Jasia z niedowierzaniem.
Sąsiadka Marta zaprosiła Jasia do kurnika, gdzie kury spokojnie dziobały ziarno.
Kury spojrzały na nią i zamiast skakać, zaczęły biegać w kółko, grzebiąc w ziemi. Jasio nie mógł powstrzymać śmiechu, gdy zobaczył, jak Marta próbuje naśladować skaczące kurczaki.
Rozdział 3: Spotkanie z kotem Feliksem
Idąc dalej, Jasio natknął się na kota Feliksa, który siedział na płocie i machał ogonem. Kot słynął z tego, że zawsze miał jakieś mądre, choć czasami zupełnie bezużyteczne odpowiedzi.
Feliks przeciągnął się leniwie i odpowiedział z wyższością:
Jasio wybuchnął śmiechem, wyobrażając sobie mokrą kurę.
Kot uśmiechnął się tajemniczo i powiedział:
Rozdział 4: Przygoda z królikiem Tuptusiem
Podczas swojej wędrówki Jasio spotkał królika Tuptusia, który skakał po polu marchewek. Jasio postanowił zapytać go o swoje pytanie.
Tuptuś, zajęty jedzeniem marchewki, spojrzał na Jasia i zaczął się śmiać tak głośno, że aż mu marchewka wypadła z łapek.
Jasio wyobraził sobie kurę na trampolinie i nie mógł przestać się śmiać.
Rozdział 5: Mądra sowa Klara
Jasio postanowił zapytać o radę sowę Klarę, która mieszkała na wielkim dębie i była znana z tego, że znała odpowiedzi na wszystkie pytania.
Sowa zamyśliła się głęboko, przymknęła oczy i zaczęła mówić powoli:
Jasio słuchał z uwagą, ale nadal czuł się zdezorientowany.
Rozdział 6: Psotny pies Burek
Jasio poszedł dalej i spotkał psa Burka, który bawił się w kałuży.
Burek wesoło zaszczekał i zaczął biegać wokół Jasia, chlapiąc wodą na wszystkie strony.
Jasio i Burek biegali po całym podwórku, szukając kur, które mogłyby skakać. Ostatecznie znaleźli tylko kury, które biegały i machały skrzydłami, ale żadna z nich nie skakała.
Rozdział 7: Mądrości świnki Balbinki
Kolejnym przystankiem była zagroda, gdzie mieszkała świnka Balbinka. Była znana z tego, że uwielbiała rozwiązywać zagadki i miała na wszystko odpowiedź.
Świnka podniosła głowę znad koryta i mruknęła:
Jasio znowu się zaśmiał, wyobrażając sobie kurę robiącą fikołka.
Rozdział 8: Kura na rowerze
Podczas jednej z wypraw, Jasio natknął się na niezwykły widok. Była to kura na rowerze! Kura pedałowała z zapałem, a wokół niej kręciły się inne zwierzęta, kibicując jej.
Kura zatrzymała się, zdyszana, i spojrzała na Jasia.
Jasio wybuchnął śmiechem, patrząc na kurę w kasku rowerowym.
Rozdział 9: Finałowa odpowiedź
Po wielu przygodach i rozmowach z różnymi zwierzętami i ludźmi, Jasio wrócił do domu. Siadł na werandzie i zaczął się zastanawiać.
Przypomniał sobie wszystkie śmieszne historie i odpowiedzi, jakie usłyszał. Uśmiechnął się do siebie, wiedząc, że choć nie znalazł jednoznacznej odpowiedzi, to przygoda była tego warta.
W końcu zrozumiał, że najważniejsze nie jest samo pytanie, ale to, ile śmiechu i radości przyniosły mu poszukiwania.
I tak, z uśmiechem na twarzy, Jasio zasnął, marząc o kolejnych przygodach i pytaniach, które przyniesie mu jutro.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A ja widziałam niejedną kurę domową na rowerze.