Zuchwałe oszustwo w Starachowicach. Małżeństwo straciło 50 tys. zł

Starsze małżeństwo ze Starachowic ofiarą podstępnych oszustów, którzy jak się później okazało przedstawili wymyśloną historię. Syn 75-letniej kobiety oraz 82-letniego mężczyzny miał trafił do szpitala z podejrzeniem zakażenia koronawirusem i związaną z nim chorobą COVID-19. Starachowiczanie w efekcie stracili gotówkę w kwocie 50 tys. zł.

Jak poinformowała Komenda Powiatowa Policji, do zdarzenia doszło w miniony piątek, 2 lutego. Historia dokonanego przestępstwa rozpoczęła się od telefonu, w którym osoba podająca się za lekarza poinformowała 82-letniego mężczyznę, że jego syn jest chory i przebywa w szpitalu z podejrzeniem zakażenia koronawirusem. Zaniepokojona matka postanowiła udać się do szpitala, aby sprawdzić stan zdrowia syna. Jednocześnie druga osoba skontaktowała się z 82-letnim mężczyzną, sugerując potrzebę pilnej pomocy finansowej na rzecz leczenia syna.

Wprowadzony w błąd starszy mężczyzna poinformował, że przechowuje w domu 50 tys. zł. Oszuści natychmiast wykorzystali to, informując, że wskazana osoba przyjdzie po pieniądze. Senior przekazał oszustom 50 tys. zł. Tymczasem 75-letnia kobieta ustaliła, że ich syna w szpitalu w ogóle nie było.

Policja przypomina o konieczności większej czujności w sytuacjach podejrzanych telefonów, zachęcając do weryfikacji połączeń oraz kontaktowania się bezpośrednio z odpowiednimi instytucjami lub osobami. To kluczowy krok w zapobieganiu tego rodzaju oszustwom i unikaniu strat finansowych. Ostrzega również przed podawaniem poufnych informacji przez telefon oraz przed podejmowaniem pochopnych decyzji finansowych w sytuacjach, które wydają się podejrzane.

- Policja apeluje do społeczności o wzmożoną czujność i współpracę w celu zwalczania tego typu przestępstw, które niestety coraz częściej dotykają szczególnie bezbronnych i starszych ludzi – tłumaczą mundurowi.