Reklama

Żartowniś na wolności. Czy kiedykolwiek uda się go zatrzymać?

26/04/2019 11:12

Nadal nie wiadomo kto był autorem wiadomości, jakie w miniony wtorek (23 kwietnia) zostały rozesłane do kilku instytucji na terenie województwa świętokrzyskiego. Jeden z nich – o czym informowaliśmy już na naszych łamach – trafił do Prokuratury Rejonowej w Starachowicach.

Z przesłanych wiadomości wynikało, iż w budynku znajduje się ładunek wybuchowy, który w ciągu godziny miał eksplodować. Maile o podobnej treści trafiły nie tylko do starachowickiej Prokuratury, ale również jednostek w Skarżysku-Kam. czy Staszowie. Wszystkie, po zweryfikowaniu i sprawdzeniu okazały się fałszywe. Kto za nimi stoi?

- Nadal szukamy odpowiedzi na tak postawione pytanie. Sprawą zajmuje się specjalna komórka Komendy Głównej Policji w Warszawie – powiedział mł.asp. Artur Majchrzak, reprezentujący zespół prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. Dlaczego? - Takich sygnałów na początku tygodnia było więcej, w wielu miejscach na terenie całego kraju. Sprawdzamy każdy szczegół. Sprawca lub sprawcy pozostają na wolności - dodał nasz rozmówca.