Reklama

Za atak nożem posiedzi dłużej

Prokuratura Rejonowa w Starachowicach wystąpiła do sądu z wnioskiem o przedłużenie tymczasowego aresztowania wobec 52-letniego mieszkańca gminy Mirzec – dowiedział się TYGODNIK. W maju br., mężczyzna ugodził niebezpiecznym narzędziem 22-latka. Śledczy przedstawili mu zarzut usiłowania zabójstwa.


Do zdarzenia doszło w Starachowicach. Wieczorem do pary siedzącej na ławce, podszedł mężczyzna, w wieku ok. 50 lat. Poprosił o to, aby poczęstować go papierosem, którego otrzymał. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, co działo się kilka minut później. Mężczyzna w tym samym miejscu, przy ul. Na Szlakowisku pojawił się ponownie. Tym razem z zupełnie innym zamiarem.

Ostrym narzędziem zaatakował 22-letniego mieszkańca Starachowic. Poszkodowany otrzymał ciosy w plecy. Napastnik nie podawał powodów, dla których miał dokonać przestępstwa. Po ataku uciekł, a poszkodowany po udzielonej mu pomocy przez zespół ratownictwa medycznego, trafił do powiatowego szpitala w Starachowicach, a stamtąd przewieziono go do placówki medycznej w Końskich.

W listopadzie koniec śledztwa?



Policjanci rozpoczęli poszukiwania napastnika. Szybko okazało się, że podejrzanego nie ma w miejscu zamieszkania. W ciągu kilku dni od zdarzenia ukrywał się. Dla zmylenia stróżów prawa i zatarcia śladów, próbował zmienić swój wygląd. Na próżno. Nożownika zatrzymano, a starachowicka Prokuratura Rejonowa przedstawiła mu zarzut usiłowania zabójstwa.

22 maja, Sąd Rejonowy aresztował podejrzanego na trzy miesiące. Mężczyzna nie przyznał się do popełnienia przestępstwa i odmówił składania wyjaśnień. - Podejrzany spowodował ciężki uszczerbek na zdrowiu, powodując chorobę realnie zagrażającą życiu. Działał z zamiarem ewentualnym, jednak zamierzonego celu nie udało mu się osiągnąć. Pomoc poszkodowanemu przyszła szybko – tłumaczyła w trakcie posiedzenia w przedmiocie tymczasowego aresztowania, sędzia Joanna Kucy.

Pod koniec minionego tygodnia, 52-latek z gminy Mirzec, ponownie trafił do Sądu. Tym razem okręgowego w Kielcach. - Wniosek prokuratury o przedłużenie stosowania środka zapobiegawczego, w postaci tymczasowego aresztowania został uwzględniony w całości – poinformował w piątek (10 sierpnia) Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach. Dla podejrzanego, któremu grozi nawet dożywocie, oznacza to jedno. Przynajmniej do 15 listopada przebywać będzie na terenie Aresztu Śledczego w Kielcach.

Czy ktoś mu pomagał?




Czekamy na szczegółowe opinie biegłych, o które wnosiła starachowicka prokuratura. Ekspertyzy mają dotyczyć m.in. obrażeń doznanych przez pokrzywdzonego. Śledczy czekają również na opinię genetyczną – stwierdził rzecznik Prokopowicz. - Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, postępowanie ma zakończyć się na początku listopada. Przypuszczamy, że 2 listopada zostanie sporządzony w tej sprawie akt oskarżenia, który trafi później do sądu – dodał prokurator.


Policja i prokuratura badają również drugi wątek: ukrywania się mężczyzny i tego, czy ktoś mu w tym pomagał. - Z informacji, jakie otrzymałem wynika, że jedyną osobą zatrzymaną w sprawie usiłowania zabójstwa jest 52-latek. Do dziś nie zostały zatrzymane bądź zatrzymana osoba, która mogła pomagać podejrzanemu – zaznaczył rzecznik Prokopowicz.

Rafał Roman

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do