Z tasakiem w ręku między uczniami. Dramatyczny moment w starachowickim OHP

Ta historia będzie mieć swój ciąg dalszy. W czwartek, 30 listopada przed godz. 12, policjanci zostali zaalarmowani o niebezpiecznym zachowaniu jednego z uczniów, który między innymi osobami miał biegać z tasakiem. Do incydentu doszło na terenie ośrodka szkolenia i wychowania Ochotniczych Hufców Pracy przy ul. Hutniczej w Starachowicach. Kto był za to odpowiedzialny?

Chwile grozy musieli przeżyć zarówno uczniowie, jak również personel ośrodka szkolenia i wychowania Ochotniczych Hufców Pracy. Zgłoszenie, które dotarło do stróżów prawa brzmiało nie tylko poważnie, ale i groźnie. Jak wynikało ze wstępnych ustaleń, w ostatnim dniu listopada na terenie wspomnianej placówki pojawił się 16-latek. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie jego zachowanie. Wzbudziło strach u innych.

- Rzeczywiście możemy potwierdzić, iż doszło do incydentu z udziałem 16-letniego ucznia, który w ośrodku pojawił się z niebezpiecznym narzędziem. Sytuacja na szczęście została opanowana – powiedział mł.asp. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji. Stróże prawa podjęli natychmiastową interwencję. Obyło się bez osób poszkodowanych. 

– 16-latek został przez funkcjonariuszy wylegitymowany. Posiadał przy sobie niebezpieczny przedmiot – dodał rzecznik starachowickiej KPP. Uczeń nie zadał ciosu, ani nie okaleczył nikogo wspomnianym tasakiem. - Został przebadany przez stróżów prawa na zawartość alkoholu w organizmie. Był trzeźwy. Za ten czyn może spodziewać się konsekwencji prawnych. Będzie odpowiadał przed Sądem Rodzinnym – dodał mł.asp. Kusiak.

W związku z czwartkowym incydentem, zwróciliśmy się z prośbą o komentarz do Ośrodka Szkolenia i Wychowania. - 30 listopada miało miało miejsce zdarzenie z udziałem młodzieży naszego ośrodka. Zgodnie z procedurą zapewnienia bezpieczeństwa młodzieży i postępowania w takich sytuacjach i w trosce o bezpieczeństwo naszych wychowanków sprawa została przekazana policji do wyjaśnienia - napisała w krótkim oświadczeniu kierownik OSiW Anna Rosińska.

O tym zdarzeniu pisaliśmy na łamach portalu starachowicki.eu

https://starachowicki.eu/artykul/chwile-grozy-w-osrodku/1503416