
Dantejskie sceny rozegrały się w środowy wieczór, 27 marca na terenie gminy Pawłów. Przed północą do jednego z mieszkańców przyszedł mężczyzna z niebezpiecznym przedmiotem w ręku. O incydencie, w trakcie którego miał m.in. kierować tzw. groźby karalne natychmiast zostali powiadomieni policjanci.
Jak wynikało ze wstępnych ustaleń, do zdarzenia miało dojść w garażu, na terenie prywatnej posesji. Przed północą stróże prawa ze starachowickiej KPP zostali zaalarmowani o niebezpieczeństwie w jakim znalazł się 38-letni mężczyzna.
- Na terenie posesji zamieszkiwanej przez 38-latka pojawił się 31-letni mężczyzna, który kierował groźby w stosunku do zgłaszającego - powiedział oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach mł.asp. Paweł Kusiak. Mundurowi, którzy błyskawicznie jawili się na miejscu, zatrzymali 31-latka. Został przewieziony do Komendy Powiatowej Policji.
Mieszkaniec naszego regionu został przez mundurowych poddany badaniu na obecność alkoholu w organizmie. - Miał ok. 2 promile. 38-latek nie potrzebował natomiast pomocy medycznej. W tej sprawie zostało już złożone oficjalne zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Nasi funkcjonariusze wyjaśniają szczegóły wieczornego zajścia – dodał rzecznik Kusiak.
Jak dodał oficer prasowy KPP, śledczy prowadzą postępowanie w związku z art. 193 Kodeksu Karnego. Chodzi o naruszenie miru domowego. W przepisach czytamy, że: kto wdziera się do cudzego domu, mieszkania, lokalu, pomieszczenia albo ogrodzonego terenu albo wbrew żądaniu osoby uprawnionej miejsca takiego nie opuszcza, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie