Problem zalewania posesji na ul. Staropolskiej i Młynarskiej - mieszkańcy szukają rozwiązania | SEO: zalewanie posesji, ul. Staropolska, ul. Młynarska, awarie wodociągowe

Mieszkańcy ul. Staropolskiej i Młynarskiej w Starachowicach podjęli społeczną interwencję. Od kilku tygodni ich posesje są notoryczne zalewane i podmywane. Dwukrotne usuwanie awarii przez miejscowe wodociągi nic nie dało. Czy i kto w końcu zajmie się problemem?

- Od tygodni ten sam problem – mówi pani Sylwia z ul. Staropolskiej, która od 1,5 miesiąca boryka się z problemem zalewania posesji. - Wodociągi usuwały rzekomą awarie dwukrotnie, ale to nie zmieniło sytuacji. Aktualnie jest odbijanie piłeczki od urzędu do urzędu, bo interweniowałam też na początku lutego w Urzędzie Miejskim z prośbą o zbadanie sprawy, czy nie doszło gdzieś do pęknięcia rury. Sąsiad wypompowuje wodę ze studni, bo bez przerwy przybywa. Taki sam problem jest na ok. 8 posesjach, również przy ul. Młynarskiej. Nie mamy trawy koło domu, tylko bajoro. Nigdy nie było takiej sytuacji. Już jest podmyta podmurówka, pęka elewacja, wodę mamy w piwnicach i w garażu.

Jak mówi wieloletni mieszkaniec ulicy, na Młynarską leciała woda z łąki, ale założyli niewłaściwe rury, które miały zbierać deszczówkę.

- Średnica rur jest za mała. Poza tym nikt nie chciał się zgodzić, by ta woda przepływała przez jego posesje a teraz woda leci aż po tory kolejki wąskotorowej – mówi pan Hamera. - Radny przyjechał, zrobił parę zdjęć, ale bez echa.

Mieszkańcy mają swoje podejrzenia, jak mówią problem jest odkąd powstał nowy blok przy ul. Kościelnej i była prowadzona wycinka.

- Może tam coś uszkodzili, ale jak my mamy zlokalizować źródło wycieku? - pytają oburzeni oczekując na pomoc.

- To jest problem działki o numerze 188 między ul. Młynarską a Zacisze, tam są żyły wodne od ul. Kościelnej, które wybijają. To jest prywatna działka, na której ma ponoć stanąć kolejny bloku, ale dopóki nie zrobią tam odwodnienia nie ma szans. Tam jest bagno i tyle – mówi mieszkanka ul. Młynarskiej.