Reklama

Tym razem miały zakłócić przebieg egzaminów dla ośmioklasistów. Starachowiccy policjanci musieli zareagować

25/05/2021 18:30

Co łączy tegoroczne matury z egzaminami dla uczniów klas ósmych? Jak pokazują wydarzenia ostatnich dni, mają wiele wspólnego. Zarówno w pierwszym, jak i drugim przypadku interweniować musieli m.in. funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji. W czterech starachowickich placówkach oświatowych pojawiły się informacje o niebezpiecznych ładunkach wybuchowych.

Wtorek, 25 maja, poranek. Do kilkudziesięciu szkół na terenie województwa świętokrzyskiego, drogą mailową wpływa wiadomość o podłożeniu w budynku ładunku z zabójczym gazem. Niebawem ma dojść do eksplozji. Zaniepokojeni takim obrotem sprawy, pracownicy szkół powiadamiają odpowiednie służby. W tym m.in. straż pożarną oraz policjantów.

To nie jest scenariusz ćwiczeń, które systematycznie mają sprawdzić czujność mundurowych. Na naszych oczach pisze się bowiem kolejny scenariusz, który znany jest z majowych matur. Na początku miesiąca - o czym informowaliśmy zarówno na łamach TYGODNIK-a jak i portalu starachowicki.eu - do placówek oświatowych, w tym również zlokalizowanych w Starachowicach dotarły podobne wiadomości. Wszystkie na szczęście nie potwierdziły się, a egzaminy dojrzałości mogły zostać przeprowadzone w odpowiedni sposób.

Jak było tym razem? - Wiadomości, które wpłynęły na skrzynki mailowe oceniono jako niskiej wiarygodności. Dyrektorzy placówek nie przeprowadzali w takich przypadkach ewakuacji. Wszystko odbyło się bez zakłóceń i zgodnie z planem - zaznaczył sierż.szt. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji.

Egzaminy uczniów klas VIII w Starachowicach rozpoczęły się zatem o czasie. Jak podkreślił rzecznik KPP, sygnały o alarmach wpłynęły do czterech szkół.