Tragiczny wypadek podczas prac ziemnych w rejonie zalewu Pasternik w Starachowicach - mężczyzna zginął. Infolinia: ratownicy, alkohol, śledztwo.

Tragiczny finał miało zdarzenie o którym po godz. 16 informowaliśmy na łamach portalu starachowicki.eu. W wyniku zderzenia koparki z mężczyzną, życia poszkodowanego 50-latka niestety nie udało się uratować – poinformował mł.asp. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji. Dramat rozegrał się we wtorek, 10 października w pobliżu zbiornika wodnego Pasternik w Starachowicach.

O tym, co wydarzyło się w rejonie zalewu Pasternik w Starachowicach, informowaliśmy jako pierwsi. Jak wynikało ze wstępnych ustaleń, podczas prac ziemnych na terenie zbiornika, gąsiennicowa koparka najechała na człowieka. Poszkodowanym okazał się mężczyzna, któremu pomocy udzielali ratownicy medyczni (dwa zespoły ratownictwa). Niestety kolejne informacje jakie związane były z wypadkiem, a napływały do wyjaśniających okoliczności zdarzenia stróżów prawa, nie były zbyt optymistyczne. Powód?

- Na miejscu zdarzenia poszkodowany mężczyzna został opatrzony przez ratowników z pogotowia - powiedział oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji mł.asp. Paweł Kusiak. Był nieprzytomny. Podjęta została próba reanimowania go, ale nie przyniosła ona oczekiwanych rezultatów. W wyniku odniesionych obrażeń, mężczyzna zmarł. Obecny na miejscu lekarz stwierdził zgon.

– Poszkodowanym okazał się 50-latek pochodzący z powiatu radomskiego. Operatorem koparki był zaś 29-latek, mieszkaniec powiatu kieleckiego. Mężczyzna został przez policjantów poddany badaniu na obecność alkoholu w organizmie. Był trzeźwy – zaznaczył rzecznik Kusiak. Na miejscu ślady zabezpieczone zostały przez techników kryminalistyki. 

– Czynności wykonywane były pod nadzorem prokuratora. Obecnie wyjaśniane są wszelkie okoliczności, a także przyczyny związane z wypadkiem – dodał oficer prasowy KPP Starachowice.