
Zaniepokojony jego nieobecnością postanowił zareagować błyskawicznie, powiadamiając odpowiednie służby. W czwartkowy poranek, 4 stycznia świętokrzyscy stróże prawa zostali poinformowani o mężczyźnie z którym od kilkudziesięciu godzin nie można było nawiązać kontaktu. Na miejsce wezwano strażaków. Co zobaczyli gdy weszli do środka?
Do zdarzenia doszło w miejscowości Łazy, na terenie gminy Nowa Słupia (powiat kielecki). - 4 stycznia przed godz. 9 otrzymaliśmy informację z której wynikało, że utracony został kontakt z mieszkańcem gminy Nowa Słupia. Na miejsce skierowano zastęp strażaków - stwierdził oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach mł.asp. Małgorzata Perkowska-Kiepas. Zadaniem ratowników było wejście do zamkniętego mieszkania. W środku okazało się, iż znajduje się 47-latek.
- Przybyły na miejsce lekarz zespołu ratownictwa medycznego stwierdził zgon. Na miejscu policjanci wykonywali czynności pod nadzorem prokuratura. Wstępnie wykluczono by do śmierci mieszkańca przyczyniło się działanie o charakterze przestępczym – dodała rzecznik Perkowska-Kiepas.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie