
Przyjemne połączyli z pożytecznym. O kim mowa? O mieszkańcach Starachowic, którzy w piątkowy poranek wybrali się na grzyby do lasu w północnej części miasta i w okolicach Adamowa. - Wystarczyła zaledwie godzina – podkreśla pan Arosław, który odwiedził redakcję TYGODNIK-a i portalu starachowicki.eu prezentując okazałe zdobycze.
- Zbieranie grzybów to nie tylko pasja, ale przede wszystkim znakomity sposób na spędzenie wolnego czasu. Polecam ją każdemu – podkreśla mieszkaniec Starachowic. Jak dodaje, w ciągu zaledwie 60 minut zebrał siatkę pełną prawdziwków. Największy, a zarazem najbardziej okazały z nich miał średnicę ok. 19 cm. Co stanie się ze zbiorami? - Zostaną wysuszone, a później wykorzysta się je do potraw – dodaje nasz rozmówca.
Piątkowe grzybobranie okazało się również niezwykle udane dla mieszkającego w Starachowicach Włocha o imieniu Graziano, który wraz ze swoją partnerką wybrali się do lasu, w okolicach miejscowości Adamów (gmina Brody). - Przy drodze znaleźliśmy takie oto prawdziwki – podkreśla para.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie