Starachowice. Gdzie składować motoryzacyjne odpady?

Zużyte klocki hamulcowe, czy rozbity zderzak samochodowy - gdzie je wyrzucić? Okazuje się, że nie tylko zużyte opony samochodowe stanowią problem w zakresie gospodarki odpadami... Bo to odpady motoryzacyjne a nie komunalne i w PSZOK ich nie przyjmują. Zatem gdzie?

- Wymieniałem zderzak w samochodzie - pisze nasz Czytelnik. - Pan w warsztacie zrobił to szybko i profesjonalnie. Starą część auta wrzucił mi do bagażnika po wykonanej robocie. Zdziwiłem się trochę, ale zwykle tak się dzieje przy wymianie jakiś części, bo już nie raz miałem np. klocki hamulcowe po wymianie wrzucone do auta. Myślałem naiwnie, że pan mechanik uczciwie chce oddać klientowi zużyty element. Tymczasem problem tkwi w czym innym. Bo jakie było moje zdziwienie, gdy pojechałem ze zderzakiem na PSZOK i powiedzieli, że nie przyjmą zderzaka. Dlaczego? Bo to odpad motoryzacyjny a nie komunalny. Gdzie zatem mam wyrzucić popękany zderzak? Co zrobić z innymi częściami samochodowymi?

Jak się okazuje, Czytelnik jest dobrze poinformowany a obsługa PSZOK postąpiła prawidłowo, co potwierdza Ernest Kumek, kierownik Referatu Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego w Starachowicach.

- W wyniku prowadzonych w warsztacie prac remontowych czy naprawczych powstają odpady, które powinny być zagospodarowane przez właściciela warsztatu - mówi E. Kumek. - Te odpady powinny trafić do zakładu unieszkodliwiania odpadów, jak np. Janik. Wiąże się to oczywiście z kosztami. PSZOK przyjmuje wyłącznie odpady komunalne. Wyjątek stanowią opony samochodowe, których jednorazowo możemy oddać na PSZOK do pięciu sztuk. Każda firma powinna brać na siebie koszty związane z utylizacją odpadów powstałych w wyniku prowadzonej działalności gospodarczej. Nie możemy łączyć odpadów komunalnych z tymi, które są produkowane w firmach, bo ich ilość znacząco by wzrosła a to spowodowałoby wyższe koszty za śmieci dla mieszkańców. Teraz właścicielowi rozbitego zderzaka nie pozostaje nic innego jak znalezienie firmy (ich wykaz znajduje się na stronie UM), która odbiera tego typu odpady od mieszkańców. Ale będzie musiał ponieść koszty tej usługi - dodaje E. Kumek.