Sportowy weekend dla finalisty programu "Mam Talent" Patryka Niekłania. Otworzyli serca i portfele

Dwa turnieje: siatkarski i piłkarski, a przede wszystkim charytatywny bal w trakcie którego nie mogło go zabraknąć. To był niezapomniany i jedyny w swoim rodzaju sportowy weekend. A wszystko to dla starachowiczanina Patryka Niekłania, finalisty programu TVN "Mam Talent".

Na początku grudnia 2018 r. starachowiczanin Patryk Niekłań znalazł się w gronie trzech najlepszych uczestników popularnego telewizyjnego show "Mam Talent". Nazajutrz po programie jego auto wypadło z drogi. Sportowiec po wypadku trafił do szpitala, gdzie wprowadzono go w stan śpiączki. Od kilku lat trwa zacięta walka o powrót do zdrowia, a przyjaciele i znajomi starają się robić wszystko co w ich mocy, by misja powiodła się.  Rokrocznie w Starachowicach odbywają się sportowe eventy, podczas których zbierane są pieniądze na szczytny cel – rehabilitację Patryka. Podobnie jest i w tym roku.

Miniona sobota i niedziela upłynęły pod znakiem sportowej rywalizacji. Na parkiecie miejskiej hali sportowej rozegrane zostały dwa turnieje: siatkarski i piłki nożnej. W sobotę wieczorem, w sali weselnej ImprezArt do historii przeszedł charytatywny event. Uczestniczyło w nim ponad 100 osób, w tym sportowcy, samorządowcy, a przede wszystkim przyjaciele i znajomi Patryka. 

– Gorące podziękowania kierujemy do wszystkich osób, które stają na wysokości zadania, pomagając nam. Jesteście niezastąpieni - powiedziała łamiącym się głosem Ewa Niekłań, mama sportowca. Zanim zabawa na tanecznym parkiecie rozpoczęła się na dobre, organizator wydarzenia Marcin Nowakowski wręczył okolicznościowe statuetki, w dowód wdzięczności za okazane serce. Otrzymali je: wujek Patryka - Robert Niekłań, właściciel domu weselnego ImprezArt Piotr Grudniewski, właściciel pubu Strych i agencji reklamowej Reklamożercy Jakub Sikora, gospodarz miasta nad Kamienną Marek Materek, dyrektor ZSZ nr 3 w Starachowicach Dorota Lenart, a także Mateusz Lipiński z pizzerii La Dolce Vita oraz Rafał Pawłowski.

Dużym zainteresowaniem cieszyły się wieczorne licytacje. Za rekordową kwotę – 5 tys. zł wylicytowane zostało zaproszenie dla dwóch osób do udziału w programie Kuby Wojewódzkiego. Pod młotek trafiły również: vouchery do ośrodków wypoczynkowych w Karpaczu, dzieła sztuki, piłki z autografami reprezentantów Polski, koszulki futbolistów: Macieja Śliwy, Artura Jędrzejczyka, Łukasza Teodorczyka, jedna z 500 na świecie płyta Krzysztofa Pendereckiego oraz filiżanki ze słynnej porcelany z Ćmielowa przekazane przez poseł ziemi świętokrzyskiej Agatę Wojtyszek.

Zabawa podczas karnawałowego eventu, która potrwała do białego rana była przednia. Gościom i uczestnikom wydarzenia czas umilał zespół Toffi Band.

Dziś wieczorem na portalu starachowicki.eu dostępna będzie obszerna fotorelacja z sobotniego karnawałowego balu charytatywnego. Zapraszamy serdecznie.