Policyjny pościg za kierowcą

Ok. godz. 20.20 dyżurny starachowickiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie, że na jednej z ulic miasta, na kierownicy volkswagena śpi prawdopodobnie nietrzeźwy mężczyzna. We wskazanym miejscu funkcjonariusze nie zastali opisywanego auta, lecz od razu rozpoczęli jego poszukiwania. Nie dając za wygraną sprawdzali m.in. główne ciągi komunikacyjne oraz parkingi.

- Po godz. 21 mundurowi zauważyli opisywane auto jadące Al. Niepodległości (d. Aleja Wyzwolenia). Natychmiast dali sygnały kierującemu do zatrzymania się. Jednak on na widok radiowozu przyśpieszył i zaczął uciekać - relacjonuje asp. Monika Kalinowska, oficer prasowy KPP. Funkcjonariusze ruszyli w pościg. Po około 4 kilometrach kierujący niemieckim pojazdem podczas wyprzedzania doprowadził do czołowego zderzenia z fiatem punto, którym kierował 29-letni mieszkaniec Starachowic. W wyniku zdarzenia obaj kierujący trafili do szpitala.

Kierowca fiata był trzeźwy. Natomiast z uwagi na obrażenia 26-latek z golfa nie mógł zostać przebadany na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, ale została mu pobrana krew do badań. - Wstępne czynności wskazują, że prawdopodobnie był on pod wpływem alkoholu. Ponadto policjanci zatrzymali 26-latkowi prawo jazdy. Teraz grozi mu kilkuletni pobyt w więzieniu, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów - dodaje asp. Kalinowska.