Kto skarży na kierownik?

Na portalu internetowym gminy Pawłów zaczęły pojawiać się skargi dotyczące pracy kierownik pawłowskiej oświaty - Róży Koszarskiej-Dudy. Uchybienia w jej pracy miały dotyczyć rzekomo faworyzowania jednej ze szkół na terenie gminy. Do redakcji również dotarła podobna informacja.


Osoba donosząca o rzekomych nieprawidłowościach przedstawia się jako mieszkanka Jadownik. Sprawę nierównego traktowania placówek oświatowych w gminie poruszyła po festynie jaki odbył się w Zespole Szkół w Chybicach. - Dlaczego pani kierownik faworyzuje tylko tą szkołę? Była nawet jednym ze sponsorów, wymienioną przez dyrekcję. Jako kierownik i zwierzchnik szkół powinna być bezstronna i wszystkie szkoły w gminie traktować jednakowo. Chybice nie są jedyną placówką oświatową w gminie. To nie jedyne przykłady. Nie jest to tylko moja opinia. W końcu dojdzie do tego, że zostaną zebrane podpisy pod petycją o odwołanie pani kierownik - czytamy.

Marek Wojtas, wójt gminy Pawłów, nie ma swojej podwładnej nic do zarzucenia i ceni jej pracę i kompetencje. - Czym to faworyzowanie miałoby się objawiać? Wszystkie gminne szkoły są traktowane jednakowo. W innych szkołach w: Łomnie, Pawłowie czy Godowie również były organizowane festyny. Jeśli chodzi o wymienienie nazwiska pani kierownik jako sponsora imprezy w Chybicach, to ja także zostałem nieopatrznie wymieniony przez dyrektora. A sponsoringu żadnego nie było. Pieniądze na organizację zabawy zostały przekazane przez gminę tak jak każdej innej szkole, w ramach naszych obowiązków związanych z utrzymaniem gminnej oświaty. Ani pani kierownik ani ja z prywatnej kieszeni pieniędzy nie wykładaliśmy. Zostało to po prostu źle odczytane- mówi M. Wojtas.

Jak mówi sama Róża Koszarska-Duda, kierownik gminnej oświaty, doskonale wie kto ją skarży. Ze sprawą, jak mówi, boryka się już od dłuższego czasu. - Ta pani szuka zemsty i tak to wygląda. Najpierw moje dziecko było dręczone, teraz ja. To bardzo przykra sprawa, tym bardziej że jest ona nauczycielką. Zamierzam zgłosić sprawę na policję, bo nie wiem co jeszcze może się zdarzyć - dodaje.