Kuchnia, która pieści zmysły

Restauracja Śródziemnomorska, ale kuchnia jak najbardziej regionalna. Jeśli rosół z domowym makaronem - to tylko w Hotelu Europa. Do tego indyk, perliczka, gęś, czy golonka ze świeżej dostawy. Nasze smaki doceniają lokalni klienci, ale również ci, którym polskie specjały są kompletnie nieznane.

Starachowicki Hotel Europa jest dziś największym obiektem hotelowym w województwie świętokrzyskim. Na ukończeniu są prace, które zmierzają do otwarcia dobudowywanej części  hotelowej przy ul. Radomskiej. Czterogwiazdkowy kompleks powiększy się o dodatkowe 86 pokoi. W sumie będzie dysponował 154 pokojami, co daje łącznie 350 miejsc noclegowych w czterech standardach: Economy, Standard, Superior, Apartament.

Rewolucja w kuchni

O tym, że Europa zyskuje nową jakość świadczy również prawdziwa rewolucja w kuchni. Od kilku tygodniu na klientów hotelowej restauracji, która jest ogólnie dostępna, czeka zupełnie nowe menu. W Karcie Dań zagościła typowa dla regionu świętokrzyskiego kuchnia, w której królują perliczki, indyki, gęsi oraz golonka...

- Skoro mamy to dobro na wyciągnięcie ręki, nie ma sensu szukać gdzieś dalej. Mamy sprawdzonych dostawców w regionie, którzy dbają o świeże i regularne zaopatrzenie dla naszej kuchni - mówi Emilia Boryczka, zastępca dyrektora Hotelu Europa, dyrektor ds sprzedaży.

Nad opracowaniem nowej karty dań pracował wraz z całym zespołem kucharzy Krystian Fedor, szef kuchni w Hotelu Europa. Dzięki niemu w menu zagościła staropolska gęś faszerowana w nalewce śliwkowej  czy nadziewany indyk marynowany w wytrawnym winie.

- Pracujemy wyłącznie na świeżych produktach. Możemy sobie na to pozwolić dzięki dużej liczbie gości - dodaje E. Boryczka.

Różnorodność w karcie

Różnorodność w karcie pozwala na zaspokojenie potrzeb smakowych nawet najbardziej wymagających klientów. Puree z pieczonego buraka z serem feta będzie doskonałym daniem dla borykających się z anemią. Prawdziwi mężczyźni i nie tylko na pewno nie pogardzą staropolską golonką. Ogromnym powodzeniem cieszą się dania fit z dietetyczną sałatką w roli głównej czy też specjalne menu dla dzieci, gdzie nie brakuje naleśników, spaghetti czy nuggetów z frytkami.

- Restauracja przyjazna dzieciom i otwarta na rodziny zadbała o specjalną kartę dla najmłodszych, którzy sami mogą złożyć zamówienie a w oczekiwaniu na obiad mają do dyspozycji kolorowanki i łamigłówki do rozwiązywania - zachęca dyrekcja Hotelu Europa, który w niedziele oferuje obiady w promocyjnej cenie -50 proc.

- Oprócz dań na gorąco są zimne przekąski: krewetki, roladki, wątróbka, sałatki, ponadto mnóstwo dań z ryb, przeróżne pomysły na makarony, kasze czy grzyby - mówi K. Fedor. - Jeśli coś nie spełnia oczekiwań klienta, szybko reagujemy na indywidualne potrzeby. Jesteśmy na tyle elastyczni, że na bieżąco możemy skomponować danie na życzenia klienta, zamieniając poszczególne składniki dań.

Klient nasz pan

Doskonale opracowana, wzbogacona efektem wizualnym karta, zachęca do spróbowania. O tym, że warto się stołować w Europie przekonują dotychczasowi klienci, którzy mieli tu swoje przyjęcie weselne czy też inną imprezę okolicznościową.

- Najczęściej zaczyna się od wesel. Po jakimś czasie, te same osoby zamawiają u nas chrzciny, a za chwile komunię. W między czasie przychodzi brat czy siostra, bo rodzina świetnie się u nas bawiła a serwowane potrawy w pełni spełniały oczekiwania. To nas bardzo cieszy - nie ukrywa E. Boryczka, zachęcając do rezerwowania terminów na przyjęcia okolicznościowe. - Nie ilość a jakość jest dla nas wyzwaniem. Jesteśmy w stanie zorganizować nawet 17 uroczystości komunijnych w jednym czasie ze zróżnicowanym menu. Idziemy z duchem czasu, ale stawiamy na smaki znane i lubiane przez wszystkich. Tradycyjny rosół gotowany jest na mięsie a nie kostce rosołowej. Do tego obowiązkowo swojski makaron, własnoręcznie robiony z żółtek a nie gotowy z torebki. Nasi klienci to doceniają. Zarówno ci, którzy mieszkają w regionie od lat, jak również ci, którym polskie smaki są kompletnie nieznane.

Ewelina Jamka